Wszystko wydarzyło się 1 maja ok. godz. 21 przy ul. Jana Kazimierza w Zduńskiej Woli. Przed sklep podjechał samochód, z którego wysiadł 45-latek. Zduńskowolanie stojący obok stwierdzili, że mężczyzna jest pijany, o czym świadczył m.in. jego chód i zachowanie. Gdy wyszedł ze sklepu z alkoholem i próbował wsiąść do auta, świadkowie postanowili zareagować. Próbowali zabrać mu kluczyki i uniemożliwić odjazd. Wezwali też policję. Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze i sprawdzili, w jakim stanie jest zduńskowolanin, okazało się, że świadkowie mieli rację i jest on kompletnie pijany. Badanie wykazało, że miał 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że 45-latek nie ma prawa jazdy, a sądowy zakaz prowadzenia pojazdów sąd orzekł mu do 2017 roku... za prowadzenie auta po pijanemu.
- Bardzo dziękujemy osobom, które zareagowały na widom pijanego mężczyzny za ich obywatelską postawę - mówi Robert Latus z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?