Dyżurny łaskiej komendy otrzymał we wtorek zgłoszenie o samochodzie, który wypadł z zakrętu, przejechał przez rów i zatrzymał się w polu. Do zdarzenia miało dojść na drodze wojewódzkiej nr 481 pomiędzy Lichawą a Sędziejowicami. Na miejsce pojechali mundurowi z komisariatu w Widawie. Zobaczyli stojącego na polu seata z widocznymi uszkodzeniami. Nie było w nim nikogo. Policjanci przeszukali okolice. Zauważyli idącego poboczem w stronę Sędziejowic zakrwawionego mężczyznę. Zatrzymali go. 35-letni mieszkaniec gminy Sędziejowice potwierdził, że jest właścicielem seata i że prowadził auto. Na miejsce wezwano pogotowie. Mężczyzna oświadczył, że nic mu nie dolega i dobrze się czuje. Jak mówił policjantom, wracał z pracy i nagle na zakręcie stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi, przejechał przez rów i zatrzymał się w polu.
Podczas rozmowy policjanci wyczuli od 35 -latka woń alkoholu. Badanie potwierdziło przypuszczenia, że kierowca seata może być nietrzeźwy. 35-latek miał we krwi prawie 3 promile alkoholu.
Stracił prawo jazdy. Za jazdę po pijanemu grozi mu kara do 2 lat więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?