Sprawa eksprezydenta Zduńskiej Woli na wokandzie

Podczas środowej rozprawy zeznania składała m.in. Agata N., była urzędniczka z magistratu, która jest jednym z głównych świadków. Po raz kolejny mówiła, że w zamian za pracę płaciła eksprezydentowi co miesiąc pewne kwoty pieniędzy. Pytana była ponadto o sprawy związane z wyborami w 2002 i 2006 roku. Zeznała, że do startowania na radną podczas tych drugich zmusił ją Zenon Rzeźniczak. Miał jej powiedzieć, że albo idzie z nim, albo jej nie ma.
Agata N. opowiadała też o płaceniu na potrzeby wyborcze poza kontem bankowym. Miała dać pieniądze eksprezydentowi Rzeźniczakowi na dodrukowanie ulotek. Mówiła o 120 zł. Ponadto, jak zeznała, na kolportowanie ich składała się wraz z innymi. Pieniądze na ten cel miał zbierać kolejny oskarżony w procesie Sławomir S., były prezes TBS. Zenon Rzeźniczak oświadczył, że nie przyjmował od niej żadnych pieniędzy, a ulotki drukowane były raz i od razu w wystarczającej ilości.
Na czwartek na godz. 11 w Sądzie Rejonowym w Zduńskiej Woli zaplanowano kolejną rozprawę. Podczas niej ma odbyć się konfrontacja zeznań oskarżonych z zeznaniami oskarżyciela posiłkowego, senatora Marka Trzcińskiego.