Nauczyciele i pracownicy oświaty, którzy w referendach w swoich placówkach opowiedzieli się za protestem, planują rozpoczęcie strajku 8 kwietnia. Ma trwać do odwołania. Czy dostana za ten czas wynagrodzenie?
Starostwo Powiatowe w Zduńskiej Woli już zapowiedziało, że za strajk szkolny nie zapłaci. Pracownicy po referendum zdecydowali o proteście w 9 na 11 placówek oświatowych podległych powiatowi.
W placówkach miejskich w Zduńskiej Woli decyzja będzie należała do dyrektorów szkół i przedszkoli. Urząd Miasta na razie pozostawia to do uznania dyrektorów placówek, którzy formalnie są pracodawcami dla protestujących. Protestować chce 18 na 19 miejskich podstawówek i przedszkoli.
Zgodnie z przepisami ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, w okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami ustawy pracownik zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.
Na 1 kwietnia zaplanowane są jeszcze rozmowy związkowców z rządem. Jeśli nie przyniosą pomyślnych dla nauczycieli rezultatów, strajk rozpocznie się w poniedziałek, 8 kwietnia 2019 r. w całej Polsce.
– To będzie strajk do odwołania – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz na konferencji prasowej. – Decyzję o terminie zakończenia strajku podejmie Prezydium Zarządu Głównego ZNP.
Jak wynika z danych oddziałów ZNP, na chwilę obecną 78 proc. szkół i placówek oświatowych weszło w spór zbiorowy. Największa mobilizacja jest w województwach: łódzkim - 88 proc. placówek.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?