- Od lat nad ignorują. Jesteśmy tylko od płacenia podatków - nie ukrywa zdenerwowania jedna z mieszkanek ul. Topolowej w Zduńskiej Woli.
Mieszkańcy mają stos pism. I są po wielu spotkaniach z decydentami i urzędnikami, na których obiecywano im, że Topolowa w Zduńskiej Woli doczeka się remontu. Najpóźniej w roku 2014. Teraz dowiedzieli się, że nie ma na to szans, a remont został uwzględniony w planach miejskich inwestycji do roku 2020. To ludzi wzburzyło. Zapowiadają, ze sprawy nie odpuszczą.
- Przed wyborami pukają do nas do drzwi, obiecują, próbują nam wmówic, że nasza droga będzie zrobiona w pierwszej kolejności. Przychodzą wybory i po nich już nie ma tematu - zwraca uwagę kolejna z mieszkanek.
Ludzie wyliczają, że przez połamane, nierówne płyty z wystającymi drutami już niejeden przewrócił się i połamał albo dotkliwie potłukł. Ludzie przewracają się jadąc rowerami i idąc. Zdarzyły się też uszkodzenia samochodów.
Co na to w magistracie? Wiceprezydent Zduńskiej Woli Paweł Jegier wyjaśnia, że w tym roku modernizacja ulicy jest niemożliwa, choćby dlatego, że nie ma dokumentacji. Ta może być gotowa najszybciej w 2015 r. A to oznacza, że ulica Topolowa w Zduńskiej Woli może doczekać się remontu najwcześniej w roku 2015...
Szerzej o sprawie w poniedziałek w Dzienniku Łódzkim.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?