Zduńska Wola dostał ponad 319,5 tys. zł na budowę ronda u zbiegu ulic Moniuszki i Długiej, w ramach tzw. schetynówek. Z miejskiej kasy trzeba dołożyć do inwestycji blisko 473,7 tys. zł. Na jutro (czwartek) zwołana została w tej sprawie sesja nadzwyczajna rady miasta. Początek o godz. 14 w dawnej sali USC magistratu.
Tym samym zaczyna realizować się wizja władz miasta, by na każdym niebezpiecznym skrzyżowaniu w mieście pojawiły się ronda.
Przypomnijmy, że pomysł budowy rond w Zduńskiej Woli pojawił się już w 2011 roku. Prezydent Piotr Niedźwiecki zapowiadał wówczas, że rond miałoby być docelowo 11. O średnicy 14-22 metry. Pierwsze na liście było to, które doczeka się teraz realizacji, czyli na skrzyżowaniu ulic Moniuszki i Długiej.
- To jedno z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań. W jego pobliżu są choćby komenda powiatowa policji, są Biedronka, McDonald's, specjalna strefa ekonomiczna. Z tego powodu panuje tam wzmożony ruch - wyjaśnia Paweł Jegier, wiceprezydent Zduńskiej Woli .
Gdy radni podejmą uchwałę o wyłożeniu wkładu własnego do ronda, podpisana zostanie umowa na dofinansowanie i jak najszybciej ma zostać rozpisany przetarg. Wiceprezydent Jegier nie ukrywa, że miasto chciałoby ogłosić i rozstrzygnąć przetarg jak najszybciej, by jeszcze w wakacje rozpocząć prace. Rondo musi być bowiem skończone do końca listopada. Projekt i pozwolenie na budowę już są.
To nie jedyne rondo, jakie budowane będzie w tym roku w mieście. W wakacje maja rozpocząć się prace na skrzyżowaniu ulic Łaskiej i Piwnej ( można o tym przeczytać tutaj: Będzie rondo u zbiegu Piwnej i Łaskiej). O tym, gdzie planowane są kolejne w dzisiejszym wydaniu Tygodnika Nad Wartą.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?