- Mama całe życie była ciepłą, pogodną osobą, zawsze żyła w zgodzie z sąsiadami. Nasz dom przypominał ten radiowych Matysiaków, bo zawsze było mnóstwo gości z rodziny i znajomych - mówi Bogumiła Skrobiranda, najmłodsza córka pani Walerii.
Waleria Sylla urodziła się 7 listopada 1914 r. w Gablinie woj. wielkopolskiim w rodzinie od pokoleń młynarskiej. Do Zduńskiej Woli przyprowadziła się po wyjściu za mąż w 1937 r. Jej mąż, Florian otrzymał wówczas pracę jako maszynista na kolei. Wychowała troje dzieci. Ma 8 wnucząt, 16 prawnucząt i 4 praprawnucząt, które także pomagała wychowywać.
100. urodziny pani Walerii były okazją do uroczystości, odwiedzin władz i przedstawocieli ZUS. Nie zabrakło kwiatów, upominków i życzeń oraz tortu
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?