Zbudują dom niepełnosprawnym

Ewa Sobocińska ze Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych wylicza, że marzenie i idea założenia takiego domu ma 16 lat.
- Chcemy wybudować dom dla dorosłych niepełnosprawnych. Szczególnie dla tych, których rodzice są już byt schorowani lub tak posunięci wiekowo, że nie są w stanie zapewnić im właściwej opieki- mówi Ewa Sobocińska. - Dom byłby też siedzibą stowarzyszenia, chcemy by niepełnosprawni mieli asystentów rodziny.
Zdaniem pomysłodawców, są ogromne szanse na to, by dom powstał. Działkę w Zapolicach zaoferował przekazać na ten cel Jerzy Kowalczyk, który ma niepełnosprawnego syna i działa w Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych. Jak mówi, byłby to dom dla jego syna, a do tego może służyć innym. Pan Jerzy przez lata prowadził gospodarstwo agroturystyczne i hodowlę strusi. Teraz nie czuje się jednak na siłach, by zajmować się synem.
Wzorem jest dom, jaki powstał na Podkarpaciu przed 2 laty. Jak mówi Ewa Sobocińska, funkcjonuje doskonale i zduńskowolskie stowarzyszenie zamierza czerpać z jego doświadczeń. Tym bardziej, że m.in. dzięki bazie konferencyjnej dom w cieszyńskim potrafi na siebie zarobić. W najbliższych planach jest napisanie projektu i wystąpienie o dofinansowanie do wszystkich możliwych instytucji.
- Będziemy organizowali także akcje i będziemy szukać wsparcia w samorządach. Mam nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy zechcą pomóc - mówi Ewa Sobocińska.
W projekt zaangażowała się też Katarzyna Hofman z OHP.
- Włączamy się bo leży to w kręgu działań OHP, a poza tym jest do doskonała inicjatywa i świetny pomysł - mówi.
Na razie podpisano porozumienie partnerskie i zorganizowano pierwsze spotkanie, podczas którego swoimi doświadczeniami dzielili się Dariusz Bożek i Mariusz Andrukiewicz, którzy prowadzą dom w cieszyńskim.