Jak relacjonuje Paweł Szczepaniak, komendant zduńskowolskiej straży miejskiej, dziewczynkę zostawiono w rozgrzanym samochodzie zaparkowanym przy ulicy Kościelnej.Strażnicy oraz dwóch przchodniów, świadków tej niebezpiecznej dla zdrowia dziecka sytuacji, próbowali otworzyć samochód. Próby spełzły na niczym, bo pojazd miał zablokowany centralny zamek. Dziewczynka nie potrafiła wypiąć się z fotelika.
- Musieliśmy wybić szybę - mówi Paweł Szczepaniak. - Dziecko było całe mokre od potu. Wezwaliśmy pogotowie .Lekarz zbadał dziewczynkę. Na szczęście nic jej się nie stało.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?