Zduńskowolanin na portalu internetowym kupił tytoń. Wielkie było jego zdziwienie, gdy odpakował paczkę. Wysypały się z niej bowiem... trociny.
51-letni mężczyzna powiadomił policję, że został oszukany. 28 stycznia zamówił od prywatnej osoby 2 kilogramy tytoniu o nazwie "Ondraszek". Za zakupy zapłacił prawie 200 złotych. Zamiast zamówionego produktu otrzymał trociny. Policjanci przestrzegają, aby przy zakupach dokładnie sprawdzać dane internautów, żądać kontaktu telefonicznego i jeśli to możliwe, płacić przy odbiorze. Oszustom internetowym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!