Sąd wymierzył 46-latkowi karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na okres próby 2 lat i zobowiązaniem do informowania kuratora o przebiegu próby, a także do powstrzymywania się od posiadania psa.
Na rzecz dzieci zostały zasądzone nawiązki, a także obciążono oskarżonego kosztami sądowymi.
Sprawa dotyczyła zajścia, do jakiego doszło 30 czerwca. Z informacji, jakie podaje Prokuratura Okręgowa w Sieradzu wynika, że zduńskowolanin nie zachował ostrożności przy trzymaniu amstaffa i nie upilnował go. Skutkiem tego było, że pies opuścił terenu posesji, a następnie na ulicy pogryzł dwóch chłopców. W wyniku pogryzień dzieci doznały ran skóry na rękach u tułowiu. Zdaniem prokuratury i sądu właściciel amstaffa był zobowiązany do odpowiedniej opieki nad psem i nie powinien umożliwić mu opuszczenia terenu posesji, bo mógł przewidzieć, że zwierzę może kogoś pogryźć.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?