Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. 46-letni mieszkaniec gm. Zduńska Wola wracał do domu renault. Gdy chciał wjechać na teren posesji we wsi Czechy, okazało się, że na wjeździe zaparkował mazdą 323 młody sieradzanin. Najpierw 46-latek zrobił awanturę. Po chwili wsiadł do auta i staranował mazdę tak silnie, że ją przesunął. To mu jednak nie wystarczyło. Wysiadł z renault, złapał metalową rurkę i zaczął uderzać w dach mazdy. Na miejsce wezwano policję. Funkckcjonariusze stwierdzili, że 46-latek jest pijany. Miał w organizmie 1,2 promila alkoholu. Swój wybryk tłumaczył zdenerwowaniem z powodu tego, że nie mógł swobodnie wjechać do domu...
Mężczyzna za jazdę po pijanemu stracił prawo jazdy. Grozi mu też kara pozbawienia wolności do 2 lat. Jak mówi Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej policji, 46-latek odpowie też za zniszczenie mienia.
Właściciel zniszczonej mazdy oszacował straty na 800 zł.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
