Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

82. lata temu św. Maksymilian Maria Kolbe zginął w Auschwitz ZDJĘCIA

OPRAC.:
Jolanta Jeziorska
Jolanta Jeziorska
mat. Muzeum w Auschwitz, mat. Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola, jj
82. lata temu, 14 sierpnia 1941 roku w obozie w Auschwitz zginął późniejszy święty, ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Dwa tygodnie wcześniej dobrowolnie zgłosił się na śmierć głodową za współwięźnia.

Św. Maksymilian Maria Kolbe urodził się 8 października 1894 r. w Zduńskiej Woli jako Rajmund Kolbe. W 1910 r. wstąpił do zakonu, gdzie przyjął imię Maksymilian. Studiował w Rzymie, gdzie w 1917 r. założył stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej. Do Polski wrócił dwa lata później. W 1927 r. założył pod Warszawą klasztor-wydawnictwo Niepokalanów. Trzy lata później wyjechał do Japonii, skąd wrócił w 1936 r. Objął kierownictwo Niepokalanowa, który stał się największym klasztorem katolickim na świecie.
We wrześniu 1939 r. Niemcy po raz pierwszy aresztowali o. Maksymiliana Kolbego i franciszkanów. Duchowni odzyskali wolność w grudniu. 17 lutego 1941 r. Maksymiliana aresztowano po raz drugi. Trafił na Pawiak, a potem do Auschwitz. W obozie otrzymał numer 16670.
Pod koniec lipca 1941 r. z obozu uciekł więzień Zygmunt Pilawski. Za karę zastępca komendanta Karl Fritzsch zarządził apel. Wybrał dziesięciu więźniów i skazał ich na śmierć głodową. Wśród nich był Franciszek Gajowniczek.
Gajowniczek w 1946 r. opisał tak tzw. wybiórkę:

Nieszczęśliwy los padł na mnie. Ze słowami "Ach, jak żal mi żony i dzieci, które osierocam" udałem się na koniec bloku. Miałem iść do celi śmierci. Te słowa słyszał ojciec Maksymilian. Wyszedł z szeregu, zbliżył się do Fritzscha i usiłował ucałować go w rękę. Wyraził chęć pójścia za mnie na śmierć.

Egzekucje przez zagłodzenie budziły grozę wśród więźniów. Byli zamykani w jednej z cel w podziemiach bloku nr 11. Nie otrzymywali pożywienia ani wody. Po kilku, kilkunastu dniach umierali w straszliwych męczarniach.
Ojciec Maksymilian Kolbe po dwóch tygodniach męki wciąż żył. 14 sierpnia 1941 r. został uśmiercony przez niemieckiego więźnia-kryminalistę Hansa Bocka, który wstrzyknął mu zabójczy fenol.

Polski franciszkanin został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 r., a kanonizowany przez Jana Pawła II jedenaście lat później. Stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze.
Św. Maksymilian jest patronem Zduńskiej Woli i powiatu zduńskowolskiego.
W Zduńskiej Woli święty Maksymilian Maria Kolbe jest pamiętany. Mamy parafię pw. św. Maksymiliana, Sanktuarium św. Maksymiliana w Bazylice Mniejszej, Muzeum Dom Urodzin św. Maksymiliana, ulicę imienia świętego, pomnik świętego przed Bazyliką, a nawet mural upamiętniający jego postać.

Dzisiaj, 14 sierpnia, w parafii p.w. św. Maksymiliana Marii Kolbe o godz. 18 sprawowana będzie msza odpustowa.
O znaczeniu śmierci świętego Maksymiliana przypominano przed dwoma laty, w 80. rocznicę jego śmierci m.in. podczas specjalnej wystawy IPN: 80 LECIE ŚMIERCI ŚW. MAKSYMILIANA

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto