,,B" od piątku jeżdżą tylko do Okupa

- Zmieniły się przepisy. Miasto Zduńska Wola nie podpisało z nami porozumienia. Bez tego nie mamy możliwości otrzymania stosownego zaświadczenia z gminy na wykonywanie kursów. Jego brak z kolei przy każdej kontroli wiązałby się z mandatem w wysokości kilku tysięcy złotych - wyjaśnia dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej w Łasku Mirosław Szafrański. - Dlaczego nie mamy porozumienia? W Zduńskiej Woli wyszli z założenia, że porozumienie musi wiązać się z dofinansowaniem kosztów utrzymania tej linii, a oni nie są zainteresowani nakładami na ten cel. Z kolei ich prawnicy twierdzą, że nie można podpisać porozumienia bezkosztowego, choć takie mamy akurat z Pabianicami. Chodzi o linię ,,D", która jeździ do Pabianic i utrzymuje się z biletów jednorazowych i miesięcznych. Dlatego tamtejszy samorząd nie musi nam nic dokładać. Takie samo rozwiązanie chcieliśmy zastosować w przypadku Zduńskiej Woli. Nie udało się.
Szef Zakładu Komunikacji Miejskiej podkreśla, że obecnie nie ma zagrożenia dla kursowania autobusów na pozostałych linia wyjeżdżających poza gminę Łask. Spokojni mogą być pasażerowie dojeżdżający autobusami ZKM do Buczku, Zelowa, gmin Dobroń i Sędziejowice. Wszystkie te samorządy podpisały porozumienia i zdecydowały się na dofinansowanie kosztów linii autobusowych obsługujących teren ich gmin.