Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas zmian w zduńskowolskich spółkach miejskich

Jolanta Jeziorska
Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Tomasz Stanisławski podał się do dymisji.
Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Tomasz Stanisławski podał się do dymisji. archiwum
Gruntowne przemeblowanie czeka w najbliższym czasie miejskie spółki w Zduńskiej Woli. Pierwsze symptomy zmian już są. Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Tomasz Stanisławski podał się do dymisji. Prezydent miasta Piotr Niedźwiecki zasugerował natomiast radzie nadzorczej Towarzystwa Budownictwa Społecznego "Złotnicki", by odwołany został z funkcji prezesa Jacek Kozłowski. Prezydent nie wyklucza też kolejnych zmian, choć niekoniecznie personalnych. Chodzi też o sposoby funkcjonowania kilku miejskich spółek.

To była najkrótsza kariera prezesa w mieście. Tomasz Stanisławski szefował Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacji niespełna 3 miesiące. Rezygnację z funkcji złożył radzie nad-zorczej spółki. Jak mówi wiceprezydent Zduńskiej Woli Krzysztof Jędrzejewski, nie podał powodów decyzji. Sam Stanisławski przebywa obecnie na urlopie. Rezygnacji komentować nie chce.

Były już prezes MPK objął funkcję w lutym. Nie miał łat-wego zadania, bo MPK uchodzi za najtrudniejszą do kierowania spółkę miejską. Na koniec ubiegłego roku wygenerowała stratę w wysokości ponad 330 tys. zł. W czasie swojej prezesury Tomasz Stanisławski musiał podjąć kilka niepopularnych decyzji, w tym dotyczących cięcia kursów i podwyżki cen biletów. Spotkał się z falą krytyki zarówno mieszkańców, jak i radnych. Gdy podczas marcowej sesji próbował umotywować konieczność podwyższenia cen biletów, ostre słowa m.in. na temat swojej niekompetencji usłyszał od radnych z niemal każdego ugrupowania.

Na razie nie wiadomo, kto obejmie funkcję prezesa MPK. Póki co, rządy sprawują prokurentki.

- Zastanawiamy się nad zmianą sposobu funkcjonowania tej spółki. Może więc nie być już kolejnego prezesa - mówi Piotr Niedźwiecki, prezydent Zduńskiej Woli.

Prezydent nie ukrywa, że Stanisławski nie był najlepszym prezesem. Podobne zdanie ma o szefie TBS "Złotnicki" Jacku Kozłowskim. Dlatego zasugerował radzie nadzorczej, by go odwołała. Rada ma się spotkać w tym tygodniu i niewykluczone, że podczas zebrania podejmie decyzję o zmianie. Prezydent, jako Zgromadzenie Wspólników, ma olbrzymi wpływ na decyzje rady nadzorczej, ponieważ to on decyduje o jej kształcie. Potrzebę zmiany tłumaczy m.in. tym, że Jacek Kozłowski nie poradził sobie z obniżeniem kosztów funkcjonowania TBS. Spółka wypracowała za ubiegły rok zysk w wysokości ponad 200 tys. zł brutto.

Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Kozłowskiego. Nieoficjalnie mówi się o osobie z Łodzi lub obecnie pracującej w Łodzi. Obecny prezes ma zostać w spółce i pomagać nowemu szefowi.

Jacek Kozłowski sprawy komentować nie chce. Jak mówi, nie jest przypisany do stanowiska. Przypomnijmy, że prezesuje w TBS od grudnia 2008 r. Powołany został przez radę nadzorczą skompletowaną przez ówczesnego zarządcę komisarycznego miasta Janusza Ratajczyka. Ciekawostką jest to, że szefem rady nadzorczej TBS był wówczas obecny wiceprezydent Krzysztof Jędrzejewski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto