Ulice Dąbrowskiego i Zielona mają nikłe szanse na remont w Narodowym Programie Przebudowy Dróg Lokalnych. Samorządowcy nie zamierzają się jednak poddawać. Jest szansa na dofinansowanie, bo zgodnie z wstępną listą rankingową, jaką opublikował Urząd Wojewódzki w Łodzi, wnioski powiatu zduńskowolskiego i miasta Zduńska Wola są na pierwszych miejscach listy rezerwowej.
Do 14 listopada samorządy mogą składać zastrzeżenia i wszystko wskazuje na to, że urzędnicy z tego skorzystają. Kto dostanie dofinansowanie i jak będzie wyglądała ostateczna lista, wiadomo będzie 30 listopada. Do tego momentu, jak mówią w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi, sprawa jest otwarta.
Powiat zduńskowolski składał wniosek na remont ulicy Dąbrowskiego. Projekt starostwa podzielony jest na dwa etapy. Pierwszy zakłada modernizację ulicy Dąbrowskiego wraz z chodnikami i infrastrukturą. Drugi etap to przebudowa sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach ulic Łaskiej z Dąbrowskiego i pl. Wolności i z ul. Kościelną. Zgodnie z kosztorysem inwestycja ma wartość ponad 1,7 mln zł, z czego 30 procent miało stanowić dofinansowanie.
- Złożymy stosowne pismo, bo może uda się przesunąć na liście. Jesteśmy na pierwszym miejscu listy rezerwowej, tak samo jak powiat sieradzki, bo dostaliśmy identyczną liczbę punktów - mówi Piotr Pacelt, naczelnik referatu dróg zduńskowolskiego starostwa. Jak dodaje, premiowane były projekty z terenów popowodziowych i wiejskich, co zmniejszało automatycznie liczbę punktów, przyznanych wnioskowi powiatu.
O wyższe pozycje na liście zamierza zawalczyć także Zduńska Wola. Wniosek miasta jest na 14. pozycji listy i na 1. listy rezerwowej w grupie miast i gmin. Miasto wnioskowało o milion złotych dofinansowania oszacowanej na 3,2 mln zł modernizacji ulicy Zielonej.
Także wniosek gminy Zduńska Wola nie znalazł się na głównej liście. Jest oczko niżej od miasta. Gmina wnioskowała o modernizację odcinka trasy Ostrówek - Karsznice, który ma kosztować 1,3 mln zł, z czego ponad 550 tys. zł to potencjalne dofinansowanie.
Jeśli zastrzeżenia samorządów nie zostaną uwzględnione i 30 listopada nie zmieni się sytuacja na listach, trzeba będzie czekać do wiosny. Wówczas będzie już po przetargach i jeśli będą na nich oszczędności, Urząd Wojewódzki zacznie sięgać po wnioski z listy rezerwowej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?