Koronawirus. Zduńska Wola wprowadza ulgi dla przedsiębiorców [zdjęcia]

Kilka tysięcy osób w Zduńskiej Woli może skorzystać z propozycji, jakie przedstawiło miasto. Chodzi o przedsiębiorców, których dotknęły finansowe skutki obostrzeń wprowadzonych przez polski rząd w związku z pandemią wirusa COVID - 19. Samorząd w ten sposób chce pomóc nie tylko lokalnym biznesmenom.

W Zduńskiej Woli jest zarejestrowanych ok. 4,1 tys. firm. Wiele jest też takich, które swoje siedziby mają poza miastem. Skutki wynikające z rygorystycznych obostrzeń sanitarnych dotknęły niemal wszystkich. Wielu, zwłaszcza tych najmniejszych musi podejmować drastyczne decyzje. Ci, którzy mogą zatrudnienie ograniczają. Najczęściej jest to zwalnianie pracowników. Inni likwidują działalność, bo nie jest ich stać na prowadzenie firmy.

Już marcu władze Zduńskiej Woli zasugerowały, by Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Złotnicki” zaproponowało ulgi przedsiębiorcom prowadzącym działalność w lokalach należących do tej miejskiej spółki. Tak twierdzi prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora. Ta oferta została wzbogacona. Teraz na stole znajduje się kilka propozycji. Jedna z nich dotyczy obniżenia stawek za czynsz. Tej opłaty nie muszą wnosić prowadzące działalność gospodarczą osoby, które na mocy postanowień rządowych zostały zobligowane do czasowego zamknięcia swoich firm. Do takich należą m.in. zakłady fryzjerskie, salony urody. Nie oznacza to jednak, że TBS zwolni je z tego obowiązku. Chcący skorzystać z takiej ulgi muszą wypełnić wniosek i złożyć go w spółce. Kto chce i może prowadzić działalność w tym trudnym czasie może liczyć na inne ulgi. Otrzyma np. 75 procent bonifikaty. To zależy od wysokości strat, jakie wykaże. Do końca kwietnia w TBS zostało złożonych niewiele ponad 50 wniosków z prośbą o możliwość skorzystania z tych ulg. 35 zostało rozpatrzonych pozytywnie. 17 wnioskodawców zostało wezwanych do uzupełnienia braków w złożonym dokumencie. Tylko jeden został odrzucony. To dlatego, że składający miał wyższy dochód, niż wcześniej.

Dla firm zatrudniających do 49 osób propozycja wygląda inaczej. W tym przypadku chodzi o odprowadzanie podatków od nieruchomości. Nie muszą go płacić osoby, które działalności nie prowadzą w kwietniu i w maju, a siedzibę mają we własnym lokalu.

Przedłużone zostały terminy płatności rat tego podatku. Dotyczy to wszystkich, którzy odczuli negatywne konsekwencje ekonomiczne spowodowane ogłoszeniem pandemii. Pierwszą ratę, zgodnie z dotychczasowymi przepisami należy wpłacić do 15 maja. Teraz to zobowiązanie można uregulować do 31 sierpnia. Osoby muszące wnieść taką opłatę do 15 czerwca mogą to zrobić do 30 września. Za to udogodnienie nie trzeba będzie odprowadzić prolongaty, czyli opłaty za przedłużenie terminu, która wynosi 4 procent w skali roku.

Ulgi nie są najbardziej uciążliwe dla miasta

Ewentualne koszty, jakie powstaną wskutek ulg zastosowanych przez miasto dla przedsiębiorców nie będą dla samorządu bardzo uciążliwe. Prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora zapewnia, że powstały orientacyjne kalkulacje. Według tych wyliczeń może to być kilkaset tysięcy złotychł. Odczuć to może TBS. Jeśli okaże się, że spółka może utracić finansową płynność, miasto gotowe jest dołożyć jej brakującą kwotę. To jednak, według prezydenta wydaje się mało prawdopodobne.

Finansowy dramat jest gdzie indziej

Złe ekonomiczne skutki z powodu COVID - 19 dla Zduńskiej Woli przynoszą wpływu z podatków PIT i CIT od przedsiębiorców. Z tytułu pierwszego do samorządu trafiło tylko 40 procent zakładanej kwoty. Miejski budżet jest już uszczuplony o około 1,5 mln zł. Łączny brak pełnej kwoty z obu podatków wynosi blisko 2 mln zł.