Najsympatyczniejsze zwierzaki

Czytelnicy mogli wybrać najsympatyczniejszego zwierzaka wysyłając SMS-y oraz dostarczając do nas wypełnione kupony drukowane w naszej gazecie. Wyniki głosowania SMS-owego na bieżąco można było sprawdzać pod adresem www.zdunskawola.naszemiasto.pl. Przez długi czas pierwszego miejsca nie opuszczała fotografia Najki i Pumy. Cały czas gonił je Karmel. Udało się. Po zamknięciu głosowania SMS-owego pierwsze ze zdjęć miało 30 procent głosów, a Karmel zaledwie 19, co dawało mu 3 pozycję. Sympatycy Karmela chętnie skorzystali jednak z drugiej możliwości głosowania, czyli na kuponach. Po zliczeniu wszystkich głosów okazało się, że ma dokładnie tyle samo punktów, co Najka i Puma.
Na SMS-y postawili głosujący na Misia i Białaska. Ich opiekunami są 14-letnia Wiktoria Zbrożek i jej rodzina. Wszyscy mieszkają w Zduńskiej Woli. Wiktoria w duchu miała nadzieję, że jej pupile zwyciężą, ale pewności nie miała. Walczyła o to do ostatniej chwili.
- W dniu, kiedy kończyło się głosowanie, jeszcze przed samą północą wysyłaliśmy SMS-y. Nie tylko ja głosowałam - mówi Wiktoria. - Zaangażowała się cała rodzina. W zwycięstwie pomogli też moi znajomi.
Misiu ma teraz 4 lata. Do domu Wiktorii trafił jako mały, zaniedbany szczeniak. Trzeba było włożyć sporo wysiłku, by zwierzak był zdrowy i zadbany. To zaś nie było łatwe.
- Strasznie nie lubi, gdy się go czesze, ale trudno. Trzeba to robić, bo ma gęstą i długą sierść.
Misiu bardzo przywiązuje się do ludzi i innych zwierząt. Jest bardzo zaprzyjaźniony z kotem Białaskiem. W chłodne dni i noce śpią razem w budzie. Psiak niesłychanie przeżył śmierć innego pupila Wiktorii, owczarka Diablo.
- Przez trzy miesiące nie chciał jeść. Trzeba go było zmuszać, by przełknął cokolwiek - opowiada Zofia Lewińska, babcia Wiktorii.
Kot Białasek ma półtora roku. W domu 14-latki jest momentu przyjścia na świat. Ma swoje zwyczaje. Lubi w nocy pohałasować skacząc po samochodzie zaparkowanym w garażu. Jest zwierzęciem łownym. Czasem przynosi do domu myszy lub nornice.
- Ale ich nie zjada - podkreśla dziewczynka.
Wiktoria to wielka miłośniczka wszelakich zwierząt. Oprócz Misia i Białaska, ma w domu patyczaki, dwie świnki morskie, szczura, a po podwórku chodzą kury.
- Kocham zwierzęta. Chciałabym w przyszłości pracować z nimi i opiekować się nimi - deklaruje opiekunka Misia i Białaska.