Pijacki pasaż powinien zniknąć [zdjęcia]

- Są w naszym mieście miejsca, za które prezydent Zduńskiej Woli powinien się wstydzić a które upodobali sobie smakosze spożywania alkoholi w miejscach publicznych - mówi Henryk Leśniczak, szef powiatowych struktur SLD w Zduńskiej Woli i wskazuje, że taki ,,pijacki pasaż" znajduje się w przejściu między ulicami Jana Kazimierza, Hetmańską i Kilińskiego. - W przejściu tym na stałe już od wielu lat zadomowił się margines społeczny, który urządza alkoholowe libacje i pijackie awantury. Wokół tego miejsca pojawiają się mniej lub bardziej dosadne wulgaryzmy - wylicza.

Zdaniem Leśniczaka miejsce to jest niebezpieczne, ponieważ libacje odbywają się nie tylko wieczorami, ale i w dzień. Pełno jest tam potłuczonych butelek i innych pozostałości. Tymczasem chodzą tamtędy dzieci do szkoły oraz całe rodziny. - W lutym zebraliśmy podpisy i wystąpiliśmy do przewodniczącego rady miasta Artura Stępnia. Odpowiedź przyszła pod koniec marca, że problem zostanie zgłoszony strażnikom miejskim i policji, jednak efektów nie ma. Mieszkańcy oświadczyli jednoznacznie że nie widzieli strażników w okolicy tego przejścia. Powiem więcej, ilość potłuczonego szkła świadczy o tym, że w ostatnim okresie wzrosła liczba uczestników alkoholowych libacji w tym ciągu pieszym - nie kryje emocji Leśniczak i wylicza, że wnioski dotyczyły założenia oświetlenia, poprawy chodnika i poprawy bezpieczeństwa. - Odnoszę wrażenie, że takie sprawy nie interesują prezydenta. Mamy do czynienia z indolencją ze strony władz miasta i urzędników w rozwiązywaniu problemów mieszkańców miasta - uważa.

O ,,pijacki pasaż" zapytaliśmy wiceprezydenta Zduńskiej Woli Pawła Jegiera. Ten przekonuje, że miasto podjęło interwencję w tej sprawie. Jak informuje, 2 lipca prezydent wystąpił do Komendanta Powiatowego Policji w Zduńskiej Woli z wnioskiem o uwzględnienie tego miejsca w planowaniu patroli w tym rejonie.

- Komendant Powiatowy Policji w Zduńskiej Woli poinformował że w okresie od dnia 1 stycznia do 30 czerwca 2014 r. w prowadzonym w tutejszej Komendzie rejestrze przeprowadzanych interwencji nie odnotowano żadnego zgłoszenia, które dotyczyć by mogło zakłócania porządku publicznego przez osoby spożywające alkohol we wskazanym zbiegu ulic. Komendant Powiatowy Policji w Zduńskiej Woli mając na uwadze bezpieczeństwo i spokój mieszkańców pozytywnie ustosunkował się do wniosku informując, że rejon przejścia będzie kontrolowany przez codzienne służby prewencyjne oraz że sprawa ta pozostanie w szczególnym zainteresowaniu dzielnicowego - informuje wiceprezydent i dodaje, że w lipcu maja pojawiać się tam piesze patrole. - Informuję, że funkcjonariusze Straży Miejskiej patrolują codziennie (od poniedziałku do piątku) rejon tego przejścia. W maju i czerwcu 2014 r. nałożyli tam 2 mandaty karne za spożywanie alkoholu oraz kilka pouczeń za spożywanie alkoholu i zaśmiecanie - podkreśla.

Wiceprezydent dodaje, że w takich sprawach ważna jest też aktywność samych mieszkańców, którzy w każdej sytuacji powinni powiadamiać policję. - Poza tradycyjnymi kontaktami bezpośrednimi z funkcjonariuszami oraz kontaktem telefonicznym jest również możliwość internetowego zgłaszania swoich problemów. Temu celowi służy skrzynka mailowa oraz komunikator internetowy. Nadmieniam, że zachowania polegające na zakłócaniu spokoju, porządku publicznego w formie m.in. krzyku, hałasu, mogą spełniać kryteria wybryku określonego w art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń. W takim przypadku osoba, której zakłócono spokój, uniemożliwiono odpoczynek powinna zwrócić się do Policji o interwencję - dodaje Paweł Jegier.