Jak informuje policja, codziennie, od soboty 11 lutego do środy 15 lutego 2023 roku, zduńskowolscy policjanci ujawniali kierowców, którzy wsiadali za kierownicę po spożyciu alkoholu.
- Pijani kierowcy to nadal prawdziwa plaga na polskich drogach. Mimo licznych apeli i publikacji o szkodliwości spożywania alkoholu oraz jego wpływie na ludzki organizm, liczba ujawnianych nietrzeźwych kierujących wciąż jest bardzo duża - podkreśla sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk z KPP w zduńskiej Woli.
11 lutego, przed godziną 16:00, Wojsławice – policjanci drogówki, podczas patrolowania, zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. 57-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Otrzymał mandat 2500 zł. Do domu wrócił na nogach.
12 lutego, godzina 19:00, Zduńska Wola skrzyżowanie ulicy Jodłowej/Świerkowej – kierowca samochodu marki Renault, nie zatrzymał się przed znakiem „stop”. Patrol jadący za kierowcą, włączył sygnały świetlne i dźwiękowe dając mu znać, by się zatrzymał, ale kierowca natychmiast przyspieszył. Funkcjonariusze zajechali mu drogę. 32-latek próbował wycofać auto i odjechać, ale został przez policjantów zatrzymany. Mieszkaniec gminy Zapolice, miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Co więcej, wyszło na jaw, że kierujący był już wcześniej karany za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości, a sąd wydał mu dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W ten sposób kierujący renault popełnił dwa wykroczenia oraz dwa przestępstwa. Otrzymał mandaty na łączną kwotę 2800 zł. Do tego dojdą koszty związane z karą nałożoną przez sąd. Oprócz tego, za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponieważ kierowca działał w warunkach recydywy, kara będzie znacznie dotkliwsza. Sąd podchodzi do tego przestępstwa niezwykle poważnie, traktując je jako ewidentne lekceważenie jego decyzji.
13 lutego, po godzinie 23:00, Zduńska Wola ul. Spacerowa – 37-letni rowerzysta, zduńskowolanin, kierował rowerem mając 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego wycieczka zakończyła się powrotem do domu na nogach i mandatem w kwocie 2500 zł.
14 lutego, godzina 02:25, Zduńska Wola ul. Ogrodowa – 34-letni mieszkaniec gminy Wróblew w powiecie sieradzkim, kierował samochodem marki Mercedes, będąc po użyciu alkoholu – 0,2 promila.
15 lutego godzina 15:00, Wojsławice – 41 letni kierowca samochodu marki Toyota, kierował będąc po użyciu alkoholu – 0,27 promila.
Policja przypomina, że kiedy kierujący jest po użyciu alkoholu, zgodnie z art. 87 kodeksu wykroczeń, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. Sąd w takim przypadku orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.
Każdy, kto popełni przestępstwo kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Grozi mu:
- utrata prawa jazdy nawet do 15 lat,
- kara pozbawienia wolności do lat 2 lub kara ograniczenia wolności lub kara grzywny do 30 000 zł,
- świadczenie pieniężne od 5 000 do 60 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej,
- 10 punktów karnych,
- umieszczenie informacji o karze w Krajowym Rejestrze Karnym.
Dodatkowo w pracy może być nałożona kara, jeśli wiąże się ona z prowadzeniem samochodu. Pracodawca ma prawo wręczyć zwolnienie dyscyplinarne na podstawie informacji z sądu. Surowe kary czekają tych, którzy wcześniej byli już karani za jazdę pod wpływem alkoholu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?