Ponad 100 mieszkań na osiedlu Karsznice podłączono do sieci cieplnej ZDJĘCIA

W połowie października w 103 mieszkaniach na osiedlu Karsznice popłynęło ciepło z sieci. To efekt porozumień, jakie zostały zawarte między 5 wspólnotami mieszkaniowymi, a spółką Miejskie Sieci Cieplne w Zduńskiej Woli. Dotychczas mieszkańcy ogrzewali domostwa starymi piecami – kopciuchami.

Jednym z naszych priorytetów była i jest poprawa jakości powietrza w Zduńskiej Woli. Problem trzeba było zdefiniować. Dlatego razem ze starostwem ustawiliśmy w mieście 7 czujników badających jakość powietrza. Okazało się, że, oprócz centrum, najgorzej jest na osiedlu Karsznice - mówi prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora. - Trzeba było znaleźć rozwiązanie dla tego problemu i tak się stało.

Tym rozwiązaniem było podłączenie 5 bloków do kotłowni znajdującej się w Szkole Podstawowej nr 13. Pojawił się tam dodatkowy, olejowy kocioł, co pozwoliło na wzmocnienie mocy grzewczej. Sieć ciepłownicza została pociągnięta do:

• dwóch budynków przy ulicy Wojska Polskiego
• do trzech budynków przy 1 Maja.

Dla mieszkańców oznacza to, że już nie martwić się o ciepło w swoich domach. Nie muszą wnosić po schodach węgla i palić w piecach. Za to udogodnienie musieli jednak zapłacić.
Każdy skorzystał z miejskiego programu „Stop smog”. W jego ramach można otrzymać do 50 procent wartości inwestycji. Resztę trzeba wyłożyć z własnej kieszeni. W przypadku karszniczan maksymalna wysokość własnego wkładu wynosi 4 tys. zł. Budową sieci od SP 13 do bloków zajęły się Miejskie Sieci Cieplne. Kosztowało to 270 tys. zł. MSC montowały także instalacje w klatkach schodowych. Te prace kosztowały 350 tys. zł. To są kwoty netto. Firma sfinansowała prace we własnym zakresie, ale wspólnoty mieszkaniowe będą musiały oddać te pieniądze spółce.

Z każdą wspólnotą mamy podpisaną oddzielną umowę określającą warunki spłaty tych zobowiązań - zaznacza Waldemar Czarnecki prezes MSC w Zduńskiej Woli. - To jest początek rozbudowy sieci na osiedlu Karsznice.

W przyszłym roku podłączymy kolejny budynek, czyli blok przy 1 Maja 25. Teraz musimy zaczekać na efekt podłączenia bloków do szkolnej kotłowni, nie nie wiemy, ile ciepła będą pobierać mieszkańcy - wyjaśnia prezes MSC.

Prezydent Konrad Pokora podkreśla, że wdrożone rozwiązanie jest tymczasowe. Docelowo osiedle Karsznice ma zostać włączono do miejskiej sieci cieplnej. Teraz ciepłociąg kończy się w ulicy Ceramicznej, czyli około 3 kilometrów od Karsznic. Budowa nitki kosztować może 10 – 12 mln zł. Jeszcze kilka miesięcy temu bardzo poważnie brany był pod uwagę inny pomysł. MSC mają swoją działkę przy ulicy Piłkarskiej. Właśnie tam miała powstać kotłownia gazowa dla osiedla Karsznice. Ta idea staje jednak pod znakiem zapytania. Chodzi oczywiście o pieniądze, a dokładniej o rosnącą gwałtownie cenę gazu. Jeśli taka tendencja będzie się utrzymywać, może się okazać, że koszy eksploatacji i ogrzewania, będą przekraczać możliwości finansowe mieszkańców. To zaś spowoduje, że nie będzie chętnych do wpięcie się w sieć gazową lub będzie ich bardzo mało.