Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice z PG1 domagają się odwołania dyrektorki

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
Nie ustaje konflikt w Publicznym Gimnazjum nr 1 w Zduńskiej Woli. Po zmianie dyrektora szkoły, rodzice nie mogą się pogodzić z sytuacją i twierdzą, że nie mogą dojść do porozumienia z nową dyrekcją. Złożyli wniosek do prezydenta Zduńskiej Woli o natychmiastowe odwołanie dyrektora PG1 w Zduńskiej Woli.

Konflikt pomiędzy Radą Rodziców a dyrekcja szkoły narasta od początku roku szkolnego. W końcu rada podała się do dymisji. Poszło, jak twierdzili rodzice o podważanie przez dyrektorkę prawidłowości ich wyboru. Pod wnioskiem o przeprowadzenie ponownych wyborów podpisali się wszyscy członkowie Rady Rodziców.

Kolejny ich ruch, to wniosek złożony do prezydenta o natychmiastowe odwołanie Iwony Kulisiewicz ze stanowiska dyrektora Publicznego Gimnazjum nr 1 w Zduńskiej Woli. Pismo zostało także przekazane podczas sesji wszystkim radnym, z prośbą o wsparcie działań.

Rodzice gimnazjalistów zarzucają nowej dyrektorce, że wprowadza kontrowersyjne zmiany w funkcjonowaniu szkoły, co powoduje obniżenie komfortu pracy nauczycieli i uczniów, wprowadza chaos i zubaża ofertę edukacyjną. Konkretnie chodzi rodzicom między innymi o to, że nie zadbała o utrzymanie profilowania klas, a także o brak zainteresowania dotychczasowymi tradycjami szkoły.

Zdaniem rodziców, po prostu dyrektor Iwona Kulisiewicz dział na szkodę szkoły i nie dba o dobro i wychowanie uczniów. Ponadto zarzucają, że nie podjęła próby pogodzenia skłóconych środowisk szkolnych i to ona odpowiada za zamieszanie w szkole. Zarzuty rodzice opisali na trzech stronach.

– Jestem zaskoczona tym wnioskiem – mówi dyrektor Iwona Kulisiewicz. – Jeszcze w piątek rozmawiałam z przedstawicielami rodziców i rozmawiali ze mną bardzo konsyliacyjnie.

Dyrektor PG1 twierdzi, że w sprawie wyborów do Rady Rodziców nie mogła zgodzić się na łamanie prawa. Ustawa mówi o tajnych wyborach, a takie nie były. Będą więc przeprowadzone ponownie. Z klasami profilowanymi, jak wyjaśnia pojawił się kłopot, bo nie można już korzystać z dodatkowych dwóch godzin, przysługujących z Karty Nauczyciela. Pedagodzy jednak realizują zajęcia profilowane, jako dodatkowe i sami się tego podjęli. Iwona Kulisiewicz odpiera też zarzuty brak dbałości o tradycje szkoły. – Wszystkie imprezy były realizowane zwyczajowo – zapewnia. 

14 października, zgodnie z tradycja szkoły, odbył się dzień patrona i pasowanie uczniów.Przygotowania trwają do konkursu szopek. Będzie też coś nowego - zespół muzyczny i koncert bożonarodzeniowy.

– Nie może być wszystko tak, jak było. Trzeba dodać coś nowego – twierdzi dyrektorka. – Jakieś zmiany muszą nastąpić i siłą rzeczy następują.

Prezydent zapoznał się z pismem przekazanym przez Radę Rodziców i jest poruszony przekazanymi w nim informacjami. Jak zapewnia, ma nadzieję na znalezienie kompromisowego rozwiązania, które będzie satysfakcjonowało rodziców oraz nauczycieli i  będzie do zaakceptowania od strony formalno-prawnej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto