Relacjonuje Lech Kulma:
Początek meczu należał do zespołu gospodarzy, czyli TS Janiszewice, a pierwsza bramka padła już w pierwszej minucie. Gospodarze objęli prowadzenie. W 12 minucie zawodnik Chrząstawy oddał mocny strzał w kierunku bramki gospodarzy i wyrównał wynik spotkania na 1:1. W 37 minucie sędzia podyktował dyskusyjny rzut karny przeciwko drużynie gości, a Roman Szmyt podwyższył wynik na 2:1 dla TS Janiszewice.Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
W drugiej połowie na boisku już dominowała drużyna gospodarzy, a bramki padły jedna za drugą. W 84 minucie było już 9:1. Bramkarz LZS Chrząstawy postanowił przejąć inicjatywę na boisku wyprowadzając piłkę z własnego pola bramkowego pokonując trzech zawodników gospodarzy, ale przy czwartym już nie miał tyle szczęścia i stracił piłkę. Wykorzystała to drużyna TS Janiszewice strzelając dziesiątą bramkę. Akcja bramkarza z Chrząstawy wzbudziła wśród kibiców wielki aplauz . Trzeba pochwalić zawodników z Chrząstawy za ambicję i wolę walki.
TS Janiszewice - LZS Chrząstawa 10:1
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?