1 marca obchodzony jest Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Zduńskiej Woli pamiętano o walczących w podziemiu antykomunistycznym. Uroczystości rozpoczęto wystawą ,,Grypsy" Stefana Misiaka w zduńskowolskim Muzeum Historii Miasta. Na ekspozycję, jaką będzie można oglądać do końca marca, składają się grypsy, jakie z aresztu śledczego i więzienia pisali do siebie Maria i Stefan Misiakowie. Pan Stefan został zatrzymany, ponieważ działał w organizacji Katyń. Grypsy przemycali m.in. w bieliźnie i jedzeniu.
Po wernisażu odprawiona została uroczysta msza w Bazylice Mniejszej pw. WNMP. Po nabożeństwie poświęcona została figurka Archanioła Michała. Nowa rzeźba zastąpiła zniszczoną przez wandali.
Po tej części poczty sztandarowe, mieszkańcy i samorządowcy przeszli pod pomnik upamiętniający Żołnierzy Wyklętych. O tym, jak ważne jest kultywowanie pamięci bohaterów, których za czasów PRL chciano wykleślić z kart historii mówił m.in. w spoim przemówieniu Szymon Wiśniewski z Młodzieży Wszechpolskiej. Następnie pod pomnikiem złożono kwiaty i pozostawiono znicze.
Obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych potrwają w Zduńskiej Woli trzy dni. Na 3 marca o godz. 10.50 w I LO zaplanowano wykład Tadeusza Płużańskiego, a na 5 marca o godz. 9 w II LO prelekcję Leszka Żebrowskiego.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?