Mecz rozpoczął się z prawie półgodzinnym opóźnieniem, bo niektórzy piłkarze Warty nie mieli dokumentów. – Dopiero po dokładnych poszukiwaniach znaleźli w busie książeczkę zdrowia jednego z piłkarzy i jeszcze jeden dokument – mówi Sylwester Szymczak, dziennikarz sportowy z Radomiak. – Wtedy sędzia rozpoczął spotkanie.
Sieradzanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli! Tym razem żarty już się skończyły. Kibice czekają na szybkie i skuteczne działanie zarządu klubu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?