Wicemarszałek Sejmu jako punkt wyjścia do dywagacji o brutalizacji i agresji językowej w mediach oraz w polityce wybrał ostatnie wydarzenia w łódzkim biurze PiS. Jego zdaniem, gdyby sposób prowadzenia publicznych dyskusji i sposób przedstawiania politycznej rzeczywistości w Polsce były bardziej wyciszony, do ataku mogłoby nie dojść. Opowiadał zduńskowolanom m.in. o tym, że gdy gasną światła reflektorów i przeciwnicy polityczny wychodzą po zażartej dyskusji z telewizyjnego studia, odnoszą się do siebie z sympatią. Spotkanie zorganizowali w Domu Kultury „Lokator" w Zduńskiej Woli działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?