W tegorocznym spotkaniu kolejny raz wzięła udział Jolanta Szremska ze Zduńskiej Woli. Jak mówi, nie jest samotna. Ma rodzinę i dzieci. Przychodzi, bo jest bezrobotna.
- Spotykam tu ludzi, którzy są w takiej sytuacji jak ja. Przełamałam wstyd i przychodzę teraz tu co roku, by pocieszać innych, bo proszę mi wierzyć, że być bezrobotnym to dla mnie bardzo upokarzające - wyznaje pani Jolanta. - Na tych spotkaniach wzajemnie siebie wspieramy.
W tym roku wydano ponad 150 porcji świątecznych posiłków. Na stołach pojawiły się tradycyjne dania, żurek z jajkiem i białą kiełbasą, śledziowa sałatka. Były też wielkanocne babki. O część artystyczną zadbali gimnazjaliści. Modlitwę odmówił ks. Przemysław z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Życzenia składali starosta Wojciech Rychlik i prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?