Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapolice: Jak liczyć za śmieci?

Jolanta Jeziorska
Radni w Zapolicach niemal jednogłośnie postanowili o przeniesieniu sprawy opłat za śmieci na kolejna sesję
Radni w Zapolicach niemal jednogłośnie postanowili o przeniesieniu sprawy opłat za śmieci na kolejna sesję Jolanta Jeziorska
Wybór metody naliczania opłat za śmieci był najistotniejszą i najbardziej kontrowersyjną sprawa podczas sesji w gminie Zapolice. Radni po długiej dyskusji postanowili wstrzymać się z decyzją. Jeśli jednak nie zdążą podjąć uchwały do końca roku, sposób naliczania opłat narzuci wojewoda.

Radni maja wybrać w tym roku sposób, w jaki naliczane będą w przyszłym roku opłaty za śmieci. Ma to związek z nowelizacją tzw. ustawy śmieciowej, która wchodzi w życie. Na jej podstawie mieszkańcy będą płacili opłatę śmieciową do gminnej kasy, a gmina będzie ogłaszała przetargi i organizowała odbiór nieczystości. Ustawodawca dał do wyboru 4 metody naliczania opłat, zadaniem radnych było wybrać jedną z nich. W projekcie uchwały opłata miała by być naliczana od osoby. Wywołało to ogromna dyskusję. Radni podkreślali, że skoro nie wiadomo jaka będzie cena wywozu śmieci, to trudno mówić o wyborze metody naliczania opłaty. Obawiają się, że mniej zasobni mieszkańcy mogą po prostu na wysokie opłaty nie zarobić. Zastanawiano się też, czy nie wprowadzić jakichś mechanizmów wsparcia dla biednych lub wielodzietnych rodzin. Radnych nie przekonały argumenty urzędników, którzy przekonywali, że metoda naliczania opłaty od ,,głowy" mieszkańca jest najsprawiedliwsza. Krzysztof Pierzakowski zajmujący się w urzędzie ochrona środowiska i zamówieniami publicznymi przypomina, ze wiosna przeprowadzano ankietę wśród mieszkańców. Odpowiedziało 35 proc, z czego większość opowiedziała się za takim sposobem naliczania.
- Ile faktycznie to będzie na mieszkańca będziemy wiedzieli po przetargach, gdy będziemy znać stawki za metr sześcienny odpadów - wyjaśniał Janusz Parada, sekretarz gminy Zapolice.
- Chciałabym, by zrobiono symulację, która z metod będzie najlepsza. Żeby nie wyszło, że podwyżka wyniesie 200 procent - postulowała radna Katarzyna Sobczak.
Radni przychylili się do tego wniosku i postanowili wstrzymać się z decyzjami do następnej sesji. Jeśli jednak nie zdążą sprawy uregulować do końca roku, stawki naliczy wojewoda.
Z gminnych danych wynika, że w rocznie w gminie od mieszkańców wywożone jest ok. 700 ton śmieci.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto