Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą zwolnienia w bibliotece

Jolanta Jeziorska
Do miejskiej biblioteki wraz z filiami w gminie i w  Zduńskiej Woli zapisanych  jest  7 tys. 233  czytelników
Do miejskiej biblioteki wraz z filiami w gminie i w Zduńskiej Woli zapisanych jest 7 tys. 233 czytelników Jolanta Jeziorska
Oszczędzać na czym się da mają w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Zduńskiej Woli. A że ciąć wydatków nie ma już na czym, trzeba będzie zwolnić kilka osób. Z pracą pożegnają się na pewno 4 osoby.

Prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki nie ukrywa, że w bibliotece jest przerost zatrudnienia. Wylicza, że w placówce i jej filiach pracuje 21 osób. - Pani dyrektor dostała polecenie, żeby oszczędzać - przyznaje prezydent.

Sylwia Stasiak-Muzyka dyrektorem biblioteki jest od niespełna miesiąca. Wylicza, że aby budżet placówki się zbilansował, potrzeba "ściąć koszty" o co najmniej 207 tys. zł. Wylicza też, że same koszty utrzymania placówki z filiami przy ul. Szkolnej i w Karsznicach to 73,7 tys. zł. W tym są koszty mediów oraz wynajmu pomieszczeń od Miejskiego Domu Kultury i Spółdzielni Mieszkaniowej "Lokator" - ponad 31,6 tys. zł. Pomieszczenia w gminach, gdzie są filie, udostępniane są nieodpłatnie. Na budżet MBP, która pełni też rolę biblioteki powiatowej i gminnej składa się blisko 800 tys. zł dotacji od miasta, 120 tys. od powiatu i 80 tys. od gminy Zduńska Wola. Z tego część pieniędzy trzeba wydać na kupowanie książek - co najmniej 32 tys. zł oraz na działalność kulturalno-edukacyjną.

- Oszczędzamy na czym się da, na prądzie, artykułach biurowych... Ale to za mało - mówi.

- Koszty osobowe są zabójcze. Pochłaniają trzy czwarte pieniędzy- mówi Sylwia Stasiak - Muzyka, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Jerzego Szaniawskiego w Zduńskiej Woli.- Jest mi żal tych osób, które nie będą tu pracować, ale moje decyzje są konsekwencją tego co tutaj było przez wiele lat. Co było przez ostatnie lata? Spadek liczby czytelników, kolejne przyjmowane do pracy osoby przy jednoczesnym unowocześnianiu i wdrażaniu systemu komputerowego. I rokrocznie zmniejszane dotacje. Z obserwacji dyrektor Stasiak-Muzyki wynika też, że czas pracy nie jest wykorzystywany efektywnie.

Na razie pewne jest, że z posadą pożegnają się 4 osoby. Od maja.
- Obserwuję pracę podwładnych i jeszcze nie zdecydowałam, kto dostanie wypowiedzenie. Czy będą kolejne zwolnienia zdecyduje o tym działalność biblioteki - zapowiada dyrektor MBP. - Liczę na kreatywność i na to, że panie zrozumieją, że wszyscy mamy jeden cel, czyli dobro biblioteki.
Dyrektor Stasiak-Muzyka nie ukrywa, że marzy jej się nowoczesna biblioteka przyjazna dla czytelników, w której będą kąciki czytelnicze i audiobooki. Chciałaby też, by było coraz więcej akcji, w których uczestniczyłyby liczniejsze niż obecnie rzesze mieszkańców. Na razie przygotowuje jednak program oszczędnościowy, nowy regulamin organizacyjny i nowy regulamin wynagradzania, dostosowany do ustawy, jaka w życie wejdzie 1 czerwca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto