Chodzi o prywatny płatny parking i budkę handlową przy bramie rynku. - Jak to jest, że pan Hałada zarabia nie tylko na administrowaniu, ale dorabia też na boku? - pyta jeden z handlujących od lat na targowisku przy ul. Mickiewicza.
- Wcześniej przy murze stały panie z jajkami czy owocami i płaciły za handel. Teraz jest budka i już nie mogą, a pan Hałada pobiera z tego tytułu korzyści, bo wynajmuje miejsca w budce - dodaje kolejny.
Kontrolę zarządzania przez Mariusza Haładę targowiskiem prowadzi obecnie urząd miasta. Dariusz Dzionek, dyrektor biura inwestycji i infrastruktury technicznej magistratu nie ukrywa, że kwestie prywatnego parkingu i budki też zostały poruszone.
- Tej działalności nie prowadzi pan Hałada, tylko jego żona. Wszystko jest zgodne z prawem, bo trudno komukolwiek zabronić prowadzenia działalności gospodarczej. Być może z punktu widzenia etycznego budzi to pewne wątpliwości, jednak nie stanowi to łamania prawa - mówi Dariusz Dzionek.
- Mam do pana Hałady pełne zaufanie - podkreśla prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki.
Sam zainteresowany gorzko żartuje, że jego winą jest to, że mają z żoną dom i działkę akurat w sąsiedztwie targowiska. - Mam to sprzedać i się wyprowadzić to wówczas będzie dobrze? Dla mnie te zarzuty są absurdalne. Przecież lepiej, że teraz handlujący nie siedzą pod płotem, tylko mają miejsce w budce - przekonuje Mariusz Hałada, który za administrowanie rynkiem dostaje ok. 3 tys. zł miesięcznej pensji. Wylicza, że za czasów jego zarządzania powiększyła się liczba handlujących, wyremontowano sanitariaty, zrobiono nagłośnienie i jest bardziej estetycznie niż kiedyś.
Do miejskiej kasy z targowiska wpłynęło w 2010 r. ponad 363 tys. zł, a przez pierwszy kwartał tego blisko 57 tys. zł. Natomiast utrzymanie, razem z wynagrodzeniami, opłatami za energię, wywóz śmieci kosztowało w zeszłym roku blisko 150 tys. zł, z czego prawie 42 tys. wydano na wykonanie oświetlenia.
Prezydent Piotr Niedźwiecki nie ukrywa, że chciałby, by wpływy były znacznie większe. Myśli nad tym, by rynek przy ul. Mickiewicza funkcjonował przez 5-6 dni w tygodniu, a nie jak teraz przez 2. Do administratora, co podkreśla na każdym kroku, nie ma jednak żadnych zastrzeżeń.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?