Zwiedzający mieli do wyboru 25 stoisk, na których dowiedzieć się mogli o kierunkach kształcenia, proponowanych przez wystawców. Targi objęte były patronatem naszej redakcji.
Zainteresowanie targami było tak duże, że między rzędami trudno było się przecisnąć. Szkoły prześcigały się w przyciągnięcie widzów. Multimedialne prezentacje, pokazy makijażu i mistrzów grzebienia gromadziły dziesiątki uczniów.
- Najczęściej pytano nas o to, gdzie i jakie są w Polsce szkoły wojskowe. Były też osoby chcące konkretnie zasięgnąć informacji, choćby o możliwości kształcenia się w siłach powietrznych - mówi kpt. Zbigniew Suszek, oficer z wydziału rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień w Sieradzu.
Stoisko WKU było jednym z pierwszych, jakie odwiedziła Adrianna Spychalska, uczennica II klasy I LO w Zduńskiej Woli, gdzie odbywały się targi. Już teraz szukała szkoły, w której może zdobyć wiedzę pozwalającą jej na pracę w wojskowości.
- Najbardziej interesuje mnie nauka w Wojskowej Szkole Technicznej. Nie wiem, czy sobie tam poradzę, ale z pewnością spróbuję - uśmiecha się licealistka.
Jeszcze rok temu nie wiedział, gdzie będzie się uczył, Seweryn Olejnik, ówczesny maturzysta z drugiego ogólniaka w Zduńskiej Woli. Chciał zostać wizażystą. Informacji o możliwości zdobycia takiego wykształcenia szukał od wielu miesięcy. Wymarzoną szkołę znalazł właśnie na targach. W środę przedstawiał ją innym.
- Znalazłem, co chciałem - cieszy się Seweryn. - Przez pierwszy rok w tej szkole nauczyłem się wielu rzeczy i poznałem kilka znanych osób.
Targi cieszą się rosnącym zainteresowaniem nie tylko wśród uczniów. Coraz większe korzyści z udziału w tym przedsięwzięciu dostrzegają wystawcy.
- Trzeba pokazać, czym się dysponuje i co się robi. Nasze prezentacje są dość widowiskowe i przyciągają młode osoby. Udział w tych targach to także zabieg marketingowy, bo dziś trzeba się pokazywać tam, gdzie jest to tylko możliwe - tłumaczy Marzenna Niedzielska z Policealnej Szkoły Kosmetycznej i Fryzjerskiej w Łodzi.
W starostwie, organizującym targi, zapewniają, że będą to przedsięwzięcie kontynuować. Starosta Wojciech Rychlik tłumaczy, że zależy mu na tym, by młodym ludziom przybliżać możliwości kształcenia w wybranych przez siebie kierunkach.
- Dość dokładnie przyglądamy się ofertom przedstawianym przez wystawców. To dla nas jest wskazówka, jakie kierunki kształcenia powinny pojawiać się w szkołach średnich prowadzonych przez powiat - podkreśla starosta.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?