Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla zawodników Gatty. Po długim podaniu od bramkarza Daniel Krawczyk lekko dotknął piłkę, czym oszukał golkipera rywali. Przestoje w grze wykorzystali jednak przyjezdni, doprowadzając do remisu po 13 minucie meczu. Na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku remisowym, ale po zmianie stron to Gatta była drużyną dominującą.
Najpierw dwie szybkie bramki zanotował Krawczyk, następnie po rzucie rożnym swoją sytuację wykorzystał Czyszek. Przy stanie 4:1 Smoki musiały się odkryć, co kolejny raz wykorzystał Daniel Krawczyk, zamieniając podanie Elsnera na bramkę. Z wysuniętym bramkarzem goście zdołali odnotować bramki w 37 oraz 39 minucie meczu, ale w międzyczasie pniewskiego bramkarza pokonał jeszcze Sobalczyk. Ostatecznie wynik 6:3 odzwierciedlał to, jak wyglądał ten mecz.
Gatta Active Zduńska Wola – Red Dragons Pniewy 6:3 (1:1)
1:0 – Daniel Krawczyk (2’)
1:1 – Mateusz Kostecki (14’)
2:1 – Daniel Krawczyk (26’)
3:1 – Daniel Krawczyk (27’)
4:1 – Karol Czyszek (29’)
5:1 – Daniel Krawczyk (30’)
5:2 – Adrian Skrzypek (37’)
6:2 – Igor Sobalczyk (38’)
6:3 – Patryk Hoły (38’)
Obecnie Gatta Avtive plasuje sie na 14. miejscu tabeli Futsal Ektraklasy.
Kolejny mecz Gatta rozrgra na wyjeździe w najblizszą środę, 7 października. Jej porzeciwnikiem będzie Rekord Bielsko Biała, obecny lider tabeli.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?