- Wszczęliśmy postępowanie nadzorcze, wpłynęła do nas właśnie odpowiedź od rady miasta. Na razie się z nia zapoznajemy. Na rozpatrzenie skargi mamy trzydzieści dni - mówi Elżbieta Stępczyńska-Gortat, zastepca dyrektora Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. - Mieszkańcy w skardze podnoszą, że ograniczane są ich konstytucyjne prawa - dodaje.
Przypomnijmmy, że radni zmienili statut, a konkretnie jego zapisy dotyczące wystapień i wniosków obywatelskich, bo uznali, że na sesjach pojawiają się mieszkańcy, którzy zamiast zgłaszać konkretne problemy, traktują salę obrad jak hyde park. Zgodnie z nowymi zapisami statutu mieszkańcy mieliby najpierw sporządzić wniosek na piśmie i dostarczyć go za pośrednictwem radnego lub bezpiośrednio do przewodniczącego, a przewodniczący rady będzie udzielał im głosu. (Pisaliśmy o tym tutaj: Obradowali radni
Póki co, przez co najmniej miesiąc, czyli na pewno podczas jutrzejszej sesji, nic w zasadach wystapień się nie zmieni. Są pod koniec porządku obrad, po interpelacjach radnych.
Więcej o sprawie w jednym z najbliższych wydań Dziennika Łódzkiego i Tygodnika Nad Wartą
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?