Mecz w Zgierzu był niezwykle emocjonujący. Pierwsi gola, już w 10 minucie gry, zdobyli gospodarze. Kwadrans przez przerwą wyrównującą bramkę dla Pogoni Ekologa strzelił Łukasz Szczepański. Po zmianie stron zduńskowolska drużyna wyszła na prowadzenie. Gola na 2:1 dla zespołu trenera Marcina Matysiaka zdobył z rzutu karnego Grzegorz Kaleta. Włókniarz wyrównał wynik spotkania na 2:2 minutę przed końcem regulaminowego czasu gry. Bramka dla zgierzan również padła z rzutu karnego. Zwycięskiego gola dla Pogoni Ekologa zdobył w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry Grzegorz Gorący.
- Ogromnie cieszę się ze zwycięstwa i trzech zdobytych punktów. Zadowolony jestem także z samego wyniku meczu, jak również z gry całego zespołu. Oczywiście było w niej jeszcze sporo błędów, wynikających między innymi z zawirowań kadrowych w naszym zespole, ale mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie co raz lepiej - mówił po spotkaniu trener Matysiak.
W sobotę Pogoń Ekolog rozegra pierwszy mecz przed własną publicznością. Na stadionie miejskim przy ul. Łaskiej 90 podejmować będzie rezerwy Widzewa Łódź. Początek spotkania o godz. 17.
W środę ekipę trenera Matysiaka czeka kolejna potyczka ligowa. Tym razem na wyjeździe. Zduńskowolska drużyna walczyć będzie o punkty z Orlętami Cielądz.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?