Problemy na placu budowy ratusza [aktualizacja]

Pracownicy Grek-Budu nie pracują od wczoraj. Niewykluczone, że grecka firma „Intrakat” , która realizuje inwestycje na pl. Wolności do końca tygodnia zdecyduje o tym, by zrezygnować z usług podwykonawcy. Już znaleziono zastępstwo: żelbety robi Eksbau z Krakowa, a prace murarskie Green bud, także z Krakowa.
Jan Kaczmarek, inspektor nadzoru największej zduńskowolskiej inwestycji mówi, że nie wiadomo dlaczego Grek-bud zalega z płatnościami pracownikom. - Grecy im płacą, miasto płaci. Nawet Grecy, żeby udowodnić ludziom, ze przelewają pieniądze wieszają dowody wpłaty w pakamerze dla robotników - relacjonuje Jan Kaczmarek. Dodaje, że tak naprawdę został może z tydzień prac, by zacząć kłaść drewniany dach, który następnie będzie pokrywany stalowa konstrukcją. Firma z Łodzi, która ma to realizować już czeka.
Problem z wypłacalnością to nie jedyny problem podwykonawcy ratusza zajmującego się żelbetami. Policja prowadzi bowiem postępowanie wyjaśniające w sprawie wypadku, do jakiego miało dojść na budowie. Jeden z pracowników poskarżył się policji, ze doznał wypadku, ale właściciel Grek-budu nie zgłosił tego odpowiednim służbom. Co na to właściciel firmy, na razie nie wiadomo, bo nie odbiera telefonu, a na placu budowy pojawił się tylko na chwilę.
Po dwudniowym proteście pracownicy Grek budu wrócili do pracy. Pensje im wypłacono.

O budowie ratusza czytaj tez tutaj:budowa ratusza