Superdzieciak lipca: Serca podbił Karol Olszewski

Nagrodą dla Karola była maskotka w postaci pluszowego kaczora. Doszedł do tego kosz pełen czekoladowych smakołyków i redakcyjny kubek. Chłopiec po odebraniu prezentów nie wiedział, czym się najpierw zająć. Zdecydował, że najpierw poświęci uwagę zabawce, której nadał imię Donald. Już po chwili związał z nią plany.
- W tym roku byłem na wakacjach nad morzem. Za rok też tam będę i Donalda zabieram ze sobą. Będziemy razem pływać w pontonie. Nawet, jak naleje się do niego wody, to Donald się nie utopi, bo przecież kaczor umie pływać. Prawda? - upewniał się malec.
- Cukierki są pyszne. Te z orzechami bardzo lubię - uśmiechał się zajadając słodycze. - Oj! Ten jest truskawkowy, mój ulubiony!
Mimo zaledwie 4 lat, Karol potrafi już liczyć do dziesięciu. Kiedy jego wiedza się kończy rezolutnie dopytuje mamy jaka jest następna liczba.
- No, ale trudno. Tych czekoladowych cukierków to ja i tak nie policzę - rozkłada ręce właściciel Donalda.

Nasz laureat chodzi do łaskiego przedszkola "Misiaczek". Ma kolegów i koleżanki. Jego największym przyjacielem jest Bartek.
- Poczęstuję go cukierkami i Donaldem też pozwolę mu się pobawić - zapowiada Karol.
- Jest bardzo koleżeński. Potrafi nawiązać z rówieśnikami kontakt i bawić się nimi bezkonfliktowo - cieszy się Karolina Frankowska, mama 4-latka.
Pani Karolina mówi, że jej syn jest dzieckiem bardzo żywym, komunikatywnym i ciekawym świata. Uwielbia bawić się narzędziami, np. młotkiem. Interesuje go, do czego wykorzystywane są maszyny rolnicze, jak choćby traktor. Rodzice sami nie wiedzą w jakim kierunku potoczy się zawodowe życia ich syna. Jak twierdzi pani Karolina, chłopiec ma wiele bardzo różniących się od siebie pomysłów.
- Jego ulubionym daniem są placki ziemniaczane przygotowane przez babcię. Pomaga jej też przy robieniu naleśników - śmieje się. - Niedawno zapowiadał, że kiedy dorośnie zostanie kucharzem, wyprowadzi się do Warszawy i tam będzie gotował.
- Ale już teraz chcę być policjantem - poprawia mamę chłopiec.
Oprócz słodyczy i narzędzi kocha bajki . Jego ulubioną jest "Tom i Jerry". Zwierzęta lubi nie tylko w telewizji i kolorowych książeczkach. Dlatego opiekuje się biegającym pod jego podwórku małym kotkiem nazwanym Filutkiem.

Rodzice Karola od momentu zgłoszenia chłopca do naszej zabawy niecierpliwe zaglądali na wyniki, jakie na bieżąco można śledzić na stronie www.zdunskawola.naszemiasto.pl. Mama 4-latka opowiada, że ma zaprzyjaźnioną kioskarkę.
- Od momentu, kiedy zdjęcie Karola pojawiło się w gazecie, znajoma z kiosku informowała wszystkich kupujących, że bierze on udział w redakcyjnej zabawie i namawiała wszystkich, by oddawali na niego głosy.
Przez cały czas głosowania na "Superdzieciaka lipca" Karol zamieniał się pierwszym miejscem z Amelką Pietrzak. Ostatnie dni zdecydowały, że dziewczynka zajęła drugie miejsce zdobywając 34,34 procent głosów. Kupony i SMS-y wysłane przez Czytelników sprawiły, że miejsce trzecie należy do Nadii Kowalskiej, która ma 11,87 procenta głosów.