Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TBS Złotnicki gotowe do rozliczania wody na nowych zasadach

Jolanta Jeziorska
Wojciech Gąsior chce płacić za wodę, którą faktycznie zużywa
Wojciech Gąsior chce płacić za wodę, którą faktycznie zużywa fot. Jolanta Jeziorska
Przynajmniej kilka miesięcy mieszkańcy budynków administrowanych przez TBS "Złotnicki" poczekają na wprowadzenie nowych zasad rozliczania zużycia wody.

Choć teoretycznie, jak podkreśla prezes TBS Jacek Kozłowski, są już przygotowane, to w praktyce okazują się niemożliwe do wdrożenia. A to oznacza, że nadal mieszkańcy nie będą płacili za wodę według faktycznego stanu wodomierza. Zaliczki nadal będą wnosić za metr kwadratowy mieszkania, a do tego spółka będzie je rozliczać raz na rok według niejasnych dla ludzi zasad. Zduńskowolanie z TBS chcą rozliczać się jak mieszkający w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej "Lokator", czyli kwartalnie i na podstawie faktycznego zużycia.

Wojciech Gąsior, który walczył o zmianę sposobu rozliczania kosztów zużycia wody od 2006 r., nie kryje rozczarowania. Bo jeszcze pod koniec ubiegłego roku sprawa zapowiadała się różowo, a nowy system sprawdzano w kilku kamienicach. Prezes TBS obiecywał, że wszędzie zadziała od września, najpóźniej października. Jest marzec.

- Już nie mam do nich cierpliwości! Dlaczego gdzie indziej można sobie poradzić, a w TBS nie? Przecież już ponad rok nad tym pracują - nie kryje zdenerwowania pan Wojciech, który nie raz udowadniał, że TBS bezprawnie i niezgodnie ze stanem faktycznym rozlicza koszty zużycia wody. Na przykład według danych za 3 kwartały 2009 roku ludzie z jego kamienicy zapłacili za zużycie prawie 350 m. sześc. wody. A zgodnie z wodomierzem, zużyli jej niecałe 170 m. sześc.

Jedyne, co satysfakcjonuje pana Wojciecha, to to, że po ponad 2 latach wywalczył zwrot nadpłaconych od 2005 roku zaliczek dla siebie i swoich sąsiadów. - Znowu będzie trzeba wszystkiego pilnować - wzdycha.

Czemu nie można wprowadzić nowych, teoretycznie opracowanych zasad w życie? Prezes TBS Jacek Kozłowski tłumaczy, że przez to, iż w starych kamienicach ubikacje są wspólne dla kilku mieszkań. Z to powodu wariuje system komputerowy. Wyjaśnia też, że jeśli rozliczenia będą dokonywane na podstawie liczników, to wystarczy, żeby kogoś nie było w dniu odczytu w domu, by rozliczenie nie było rzetelne. - Sprawa jest bardzo skomplikowana. Staramy się iść w stronę rozliczeń kwartalnych, ale to chyba nie będzie możliwe. Jednak już od roku odczytujemy wodomierze co miesiąc, więc mamy rozeznanie, że rozliczenia w systemie kwartalnym i rocznym niewiele się różnią - przekonuje prezes Kozłowski.

Dodaje, że w spółce pracują nad wprowadzeniem zindywidualizowanych zaliczek na podstawie zużycia wody. - Postaramy się to wprowadzić jeszcze w tym kwartale, a na pewno w tym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto