Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet obywatelski w Zduńskiej Woli: Głosy policzone, ale czy zgodnie z regulaminem?

Jolanta Jeziorska
Urny zostały otwarte w poniedziałek
Urny zostały otwarte w poniedziałek Jolanta Jeziorska
Budżet obywatelski w Zduńskiej Woli: Głosy policzone, ale czy zgodnie z regulaminem? Sęk w tym, że nie zrobiono tego od razu po otwarciu urn, tylko wprowadzano każdą kartę do systemu i wstępnie od razu weryfikowano. Trwało to od poniedziałku do czwartku do godz. 15, gdy podpisano protokół. Wynika z niego, że na budżet obywatelski głosy oddało 15.847 zduńskowolan.

Zgodnie z regulaminem budżetu obywatelskiego po upływie terminu zakończenia głosowania komisja dokonuje ustalenia liczby złożonych kart do głosowania, co potwierdza w formie protokołu, a następnie weryfikuje oddane głosy pod względem ich ważności i zlicza ilość ważnych głosów oddanych na poszczególne zadania (cały regulamin można znaleźć tutaj:
Przed rokiem regulamin został zrozumiany wprost i karty po wyjęciu z urn od razu były przeliczone, a dopiero później wprowadzane do systemu celem weryfikacji. Teraz zrobiono inaczej.
Jak liczono głosy?
- Wprowadzano od razu karty do systemu i od razu przy tym trwała weryfikacja - informuje Katarzyna Hess, dyrektor biura inwestycji pełniąca funkcję szefowej komisji ds budżetu obywatelskiego.
Dlaczego nie zrobiono jak przed rokiem? Jak mówi wiceprezydent Paweł Jegier, teraz użyto urządzeń elektronicznych, a nie liczono ręcznie. Co to oznacza? Że karty leżały niepoliczone w urzędzie przez 4 dni. Rodzi to sporo pytań i podejrzeń, choćby o to, że niepoliczone od razu karty mogły się na przykład zawieruszyć. Oraz czy nie złamano regulaminu.
Katarzyna Hess na tak postawione pytania odpowiada: - Jestem urzędnikiem, podpisywałam kodeks etyki. Zrobiliśmy wszystko zgodnie z regulaminem, a teraz nam zarzucacie, że mogliśmy coś dorzucić, wyrzucić. Patrzyliśmy sobie na ręce. Nie doszukujmy się czegoś, czego nie ma - mówi. - Podeszliśmy do każdej karty od razu licząc i weryfikując, nie złamaliśmy regulaminu, ponieważ nie są określone terminy, kiedy należy liczyć , a kiedy weryfikować .
Zdanie odrębne
Sprawa wzbudziła wątpliwości także u radnej Hanny Iwaniuk, która była w komisji ds budżetu obywatelskiego i złożyła zdanie odrębne do protokołu.
- Wyraziłam wątpliwość dotycząca złamania regulaminu - mówi Hanna Iwaniuk, która nie ukrywa, że nie było jej w poniedziałek podczas otwierania urn. - Myślę, że można było policzyć głosy w poniedziałek, a następnie rozpocząć weryfikacje.
Przypomina też, że przed rokiem głosy (było ich 6. 339) policzyło w krótkim czasie 7 osób. Teraz jej zdaniem można było jeszcze kogoś ,,doprosić" i zrobić tak samo.
Budżet obywatelski 2015. Co dalej?
Zgodnie z protokołem na ,,inwestycje" zagłosowało 11.451 zduńskowolan, a na ,,wydarzenia" 4.396. W sumie oddano więc 15.847 głosy. Teraz trwa jeszcze weryfikacja m.in. zgodności numerów PESEL. W piątek powinno być wiadomo ile jest głosów ważnych, a ile nieważnych, a także które z zadań wygrały.

O budżecie obywatelskim w Zduńskiej Woli można przeczytać także tutaj: Budżet obwatelski w Zduńskiej Woli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto