Na piątkowym, XXII Walnym Zebraniu Delegatów NSZZ Solidarność w Zduńskiej Woli, związkowcy podjęli stanowisko w sprawie wieku emerytalnego. Tym samym, region łódzki podtrzymał stanowisko zarządu Solidarności. Związkowcy zaapelowali do rządu Prawa i Sprawiedliwości o dotrzymanie obietnicy wyborczej, dzięki której kobiety będą mogły przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni w wieku 65. Ponadto kobiety legitymujące się trzydziestopięcioletnim, a mężczyźni czterdziestoletnim okresem składkowym, również według NSZZ mieliby prawo przejść na emeryturę, bez spełniania dodatkowych warunków.
Stanowisko wynika z podpisanej 5 maja ubiegłego roku umowy pomiędzy NSZZ a PiS-em. Ubiegający się wówczas o fotel prezydencki Andrzej Duda zadeklarował, że przywróci wiek emerytalny ze stanu sprzed zmiany wprowadzonej przez koalicję PO i PSL.
Podczas gdy w Sejmie trwała burza dotycząca stanowiska Komisji Europejskiej, delegaci Solidarności w Zduńskiej Woli ciepło wypowiadali się o obecnych rządach, jednocześnie ganiąc poprzednią władzę.
W Zduńskiej Woli związkowcy podjęli jeszcze dwa stanowiska. Jedno z nich dotyczyło wyrzucania z pracy działaczy związkowych, którzy zgodnie z prawem są objęci szczególną ochroną.
– Bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej, pracodawca nie może wypowiedzieć i rozwiązać stosunku pracy z imiennie wskazanym członkiem tej organizacji. Niestety, w ostatnim czasie, takie sytuacje powtarzają się nagminnie w całym kraju – mówili w swoich wystąpieniach delegaci.
Solidarność podkreśla tu, że członkowie czekają długo na wyznaczenie terminu rozpraw w sądach pracy i toczące się przez kilka lat procesy. Według NSZZ prowadzić to ma nawet do likwidacji zakładowych organizacji związkowych. W zamian chcą, aby pracodawcy zatrudniali działacza na dotychczasowych warunkach, do czasu uzyskania prawomocnego orzeczenia sądu. Kierownik zakładu pracy, któremu sąd udowodni bezpodstawne zwolnienie pracownika, ma ponieść koszty procesu z własnej kieszeni, a nie obciążać nimi firmę.
Drugie stanowisko dotyczyło wybierania związku w negocjacjach z pracodawcą według kryterium reprezentatywności w kraju. Wyeliminować ma to z dialogu niewielkie organizacje (nazwane “żółtymi związkami zawodowymi”), które według NSZZ blokują możliwość podpisania jakiegokolwiek porozumienia.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?