Pijany spadł z roweru. Trafił do szpitala ze złamanym obojczykiem i żebrami

45-latek przejażdżkę skończył w szpitalu ze złamanym obojczykiem i żebrami. Wywrócił się, jadąc rowerem ul. Leśmiana w Zduńskiej Woli Karsznicach. Policjanci otrzymali wezwanie o tym, że ktoś leży na ulicy w środę ok. godz. 22. Gdy dojechali na miejsce mężczyzna siedział na chodniku, a obok niego leżał rower. Mundurowi ustalili, że rowerzysta wywrócił się najprawdopodobniej przy skrzyżowaniu ulicy Leśmiana z ulicą Kolejową. Złamał lewy obojczyk i połamał żebra. Po przebadaniu go alkomatem okazało się, że ma w organizmie ponad 2,5 alkoholu. Śledczy ustalają, czy przyczyną jego upadku był tylko w nadmiarze wypity alkohol, czy też był inny powód.