Ratusz w roli głównej. Będzie nadzwyczajna sesja. I speckomisja?[zdjęcia]

O zwołanie nadzwyczajnej sesji zawnioskowało 5 radnych z PO: Hanna Iwaniuk, Konrad Pokora, Tomasz Ziółkowski, Marek Lewandowski i Marek Podsadniak, radny z PiS Łukasz Gędek i radny Tomasz Siemienkowicz z Porozumienia Obywatelskiego. Chcą, by władze Zduńskiej Woli odpowiedziały przejrzyście i konkretnie na pytania: ile dokładnie kosztować będzie projekt rewitalizacji centrum, ile kosztować będą niezbędne elementy inwestycji, których w projekcie nie ujęto, dlaczego tak naprawdę sa opóźnienia w oddaniu inwestycji i jaki jest szczegółowy harmonogram. Chcą także, by powołana została doraźna komisja złożona z radnych, która będzie monitorować na bieżąco projekt rewitalizacji .
- Wydatków jest ponad 30 milionów złotych. Chodzi tutaj o ratusz i towarzyszące rewitalizacji remonty kamienic. Chcemy wiedzieć ile to wszystko będzie kosztowało, dlaczego tak dużo. Pytamy czemu tak długo trwa zwłoka w realizacji projektu, czym to jest dokładnie spowodowane - wyjaśnia Hanna Iwaniuk, radna z PO.
Radni mają niedosyt i niesmak po ostatniej sesji, na której nie uzyskali konkretnych informacji na zadawane w tej sprawie pytania. Choć inspektor nadzoru robił co mógł, by udzielić im informacji, zabrakło konkretów ze strony inwestora, czyli miasta.
- Wielokrotnie zwracałem się w interpelacjach do prezydenta z pytaniami o ratusz i odpowiedzi były zawsze lakoniczne - mówi Łukasz Gędek. - Wydaje mi się, że nawet jak ktoś buduje szopę, to ma dokładny plan i wie na co wydał pieniadze, a to jest bardzo wielka inwestycja publiczna i powinna być rozliczana co do złotówki.
- Złotówka nie jest ani PiS-u ani Platformy Obywatelskiej, ale mieszkańców, którzy będą tę inwestycję ją spłacać przez wiele lat i mają prawo do rzetelnej informacji - dodaje Hanna Iwaniuk.

Przewodniczący rady miasta Artur Stępień mówi, że zgodnie z prawem musi zwołać sesję w ciagu 7 dni od momentu złożenia wniosku. Sesja będzie w środę, 9 kwietnia.