Szkoła Muzyczna w Zduńskiej Woli na obecnym dworcu PKS? Jest taka opcja

Szkoła Muzyczna w Zduńskiej Woli od 40 lat ma siedzibę w wynajmowanych budynku w al. Kościuszki. Choć obiekt jest ładny, jednak na potrzeby szkoły jest o wiele za ciasny. Ma też kolejny mankament: nie jest własnością szkoły. Od wielu lat trwają starania o to, by powstała nowa siedziba artystycznej placówki. Problemem od lat jest brak odpowiedniej działki w centrum. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku władze Zduńskiej Woli wskazywały na szkołę muzyczną teren o powierzchni ponad 2 tysięcy metrów kwadratowych w północnej części pl. Wolności, na terenie po bazie transportowej PSS Społem. Wydawało się, że po sądowych wyrokach miasto stanie się właścicielem terenu. Plan był taki, by w momencie przejęcia własności natychmiast przekazać go ministerstwu kultury na rzecz budowy szkoły. Okazało się jednak, że proces wznowiono i nie wiadomo, kiedy może się zakończyć.
- Nadal toczą się sprawy związane z ustaleniem właściciela działki. Akces złożyło PSS Społem i sąd dopuścił ich jako stronę. Nie mamy więc konkretów i pewności, kiedy sprawy mogą się skończyć, a zależy nam na tym, by nowa szkoła muzyczna mogła powstać jak najszybciej. Stąd pomysł na lokalizację w miejscu, do którego mamy bezsporne prawo własności - mówi wiceprezydent Zduńskiej Woli Paweł Jegier.
Działki, o których mówi wiceprezydent Jegier to teren przy ul. Juliusza, który kojarzy się wszystkim z dworcem PKS. Mają powierzchię ok. 3 tys. metrów kwadratowych. Pierwotnie miasto miało plan, by ten teren sprzedać, jednak na przeszkodzie stanęły względy prawne związane z trwałością unijnego projektu Północ-Południe. Przebiega tam ciag pieszo rowerowy traktu, co wyklucza sprzedaż terenu co najmniej do 2016 roku. Władze Zduńskiej Woli uznały więc, że zamiast czekać i sprzedawać można ten teren spożytkować na rzecz rozwoju kultury w mieście.
- Myślę, że to dobra propozycja. Przygotowujemy już wystąpienie, z którym chcemy jak najszybciej pojechać do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, by ministerstwo mogło już zająć konkretne stanowisko w sprawie budowy szkoły muzycznej. Myśle, że to bardzo dobra lokalizacja, blisko centrum, blisko ratusza, gdzie będzie sala widowskowa - mówi wiceprezydent Paweł Jegier.
Rozmowy z ministerstwem kultury na temat budowy nowej szkoły muzycznej trwają już od jakiegoś czasu. Ministerstwo jasno określiło zasady: Jeśli miasto przekaże działkę, ministerstwo zainwestuje w budynek.
Jan Bizoń, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Zduńskiej Woli liczy, że tym razem uda się sprawę sfinalizować. - To bardzo dobra lokalizacja i byłoby wspaniale, gdyby właśnie tam stanęła nowa siedziba szkoły. Myślę, że to konkretny pomysł i z niecierpliwością czekam aż będziemy mogli przedstawić go w ministerstwie - mówi dyrektor Bizoń.
Jeśli w ministerstwie zaakceptują działkę, w wariancie optymistycznym budowa mogłaby się rozpocząć w ciągu najbliższych 2 lat.