Szpital w Zduńskiej Woli będzie miał Kaczyńską za patronkę?

Taka nazwa projektu właśnie po raz pierwszy pojawiła się w oficjalnym dokumencie. Użyto jej w piśmie prezesa szpitala Janusza Ratajczyka, jakim zwraca się do prezydenta Zduńskiej Woli oraz do przewodniczącego rady miasta. A chodzi o możliwość wsparcia finansowego dla przedsięwzięcia.

– To szpital w Zduńskiej Woli nosi imię Marii Kaczyńskiej? – nie krył zdziwienia przewodniczący Rady Miasta Zduńska Wola Witold Gwiazda, czytając pismo prezesa szpitala.

Samorządowcy zapoznają się z nim na najbliższej sesji, która zaplanowana jest na 8 grudnia, jak zapowiada przewodniczący. – Zobaczymy jakie będzie stanowisko – kwituje.

Imię Marii Kaczyńskiej, żony prezydenta Lecha Kaczyńskiego, która wraz z nim zginęła w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem w 2010 roku, to coś nowego w kontekście planów rozbudowy lecznicy. Jej prezes przekonuje jednak, że zdziwienie jest tu nie na miejscu.

– To nie jest nic nowego. Już przy pierwszym złożeniu wniosku był taki pomysł – twierdzi Janusz Ratajczyk, prezes Zduńskowolskiego Szpitala Powiatowego.

Prezes przekonuje, że takiego tytułu projektu używano między innymi przy ocenie dokonywanej przez wojewodę w tak zwanym systemie IOWISZ. W dokumentach dotyczący konkursu o unijne dofinansowanie, w którym szpital starał się o dotacje na rozbudowę nie ma jednak mowy o Marii Kaczyńskiej. Wniosek zduńskowolski, jaki znalazł się na liście rezerwowej projektów z zakresu lecznictwa szpitalnego nosi tytuł " Budowa obiektu Zduńskowolskiego Szpitala Powiatowego Sp. z.o. o.".

Prezes Janusz Ratajczyk od razu jednak zastrzega, że imię Marii Kaczyńskiej to tylko proponowana nazwy i kwestia ta formalnie pojawi się dopiero po wybudowaniu obiektu.
By w ogóle powstał, szpital potrzebuje co najmniej 40 mln zł dofinansowania. Zamierza się starać o nie ponownie składając wniosek do konkursu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego, jaki prawdopodobnie zostanie ogłoszony w grudniu.

Pismo do władz Zduńskiej Woli, to prośba o partnerstwo i pieniądze. Chodzi o to, by w nowym rozdaniu projekt budowy szpitala zyskał dodatkowe punkty przy ocenie. Wniosek może je otrzymać za partnerstwo z samorządami, ale także za każdy dodatkowy milion złotych wkładu własnego.

– Chodzi o deklaracje, a nie o same pieniądze – wyjaśnia prezes Ratajczyk.

Obecnie na planowaną budowę kosztorys opiewa na 52 mln zł. Z tego powiat zduńskowolski zapewnia wkład własny w wysokości niemal 12 mln zł, czyli wymagane 15 proc. To minimum, za które punktów nie ma. Można zyskać dodatkowe przy wyższym zaangażowaniu finansowym. Podobne pisma prezes skieruje także do pozostałych samorządów w powiecie zduńskowolskim.