Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie w SP 11 w Zduńskiej Woli mają przebieralnie

Włodzimierz Rychliński
Teraz uczniowie SP nr 11 przebierają się w oddzielnych pomieszczeniach
Teraz uczniowie SP nr 11 przebierają się w oddzielnych pomieszczeniach fot. Włodzimierz Rychliński
Po 46 latach uczniowie Szkoły Podstawowej nr 11 w Zduńskiej Woli doczekali się oddzielnych przebieralni dla dziewcząt i chłopców. Przed wf. nie muszą czekać, aż jedna grupa wyjdzie po zmianie ubrania.

Inwestycja nie była zabójczo droga. Kosztowała niewiele ponad 14 tys. zł.

- Teraz chłopaki już nam nie pukają do drzwi, kiedy się przebieramy - śmieje się Malwina Wiśniewska z klasy VIb.

Aneta Zając, klasowa koleżanka Malwiny, dodaje, że jej koledzy nie zawsze zachowywali się przed gimnastyką elegancko. - Bywało, że nie chcieli nas wpuszczać, byśmy mogły się przebrać przed lekcją. Dobrze się stało, że mamy własne pomieszczenie do dyspozycji, bo teraz nie musimy się obawiać, że któryś z kolegów będzie otwierał drzwi i się śmiał.

Elżbieta Andruszkiewicz, dyrektor SP nr 11, wyjaśnia, że wcześniej nie było jak wygospodarować oddzielnych przebieralni dla chłopców i dziewcząt. Można to było zrobić dopiero po rozbudowaniu szkoły. W zeszłym roku placówka powiększyła się o nowe pomieszczenia kuchenne. Tam został przeniesiony magazyn z żywnością, który wcześniej sąsiadował z jedyną w szkole przebieralnią. Tym samym zwolniła się powierzchnia, która została zagospodarowana na potrzeby dziewcząt.

Marek Pazera, zastępca dyrektora szkoły, przypomina, że szkoła borykała się z tym problemem od kiedy pojawiły się ministerialne wymogi, by dziewczęta i chłopcy mieli oddzielne pomieszczenia. Twierdzi, że kiedyś takiej potrzeby nie było, ponieważ zajęcia wychowania fizycznego dzielone były na grupy pod względem płci.

- O innych godzinach ćwiczyli chłopcy i dziewczynki. Dlatego nie było kłopotu z przebieralniami - zapewnia.

W SP nr 11 pojawiła się nie tylko kolejna przebieralnia. Przed budynkiem zrobione zostały nowe schody. Podłogę w świetlicywyłożono panelami. Są nowe meble w niektórych salach. Wymalowano ściany i sufity w korytarzach oraz kuchni. Koszt remontów i zakupów wyniósł ponad 50 tys. zł. Część kosztów związanych z odnowieniem szatni dla dzieci udało się pokryć z pieniędzy pochodzących z ubezpieczenia. Pomieszczenia zostały zniszczone po gwałtownych opadach deszczu. Na usunięcie szkód potrzebnych było blisko 3,4 tys. zł. Z ubezpieczenia udało się uzyskać 1,2 tys. zł. Teraz szkoła ubiega się o odszkodowanie za zniszczoną podczas burz linię telefoniczną. Piorun uszkodził centralę. Rzeczoznawca z firmy ubezpieczającej szkołę ma dokonać wyceny szkód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto