Zatrzymanie 44-letniego mieszkańca Łodzi i jego 37-letniego wspólnika poprzedziło policyjne śledztwo. Od czerwca funkcjonariusze otrzymywali zgłoszenia o kradzieżach w łaskim szpitalu. Ich łupem padały pozostawione bez nadzoru
wartościowe przedmioty, m.in. telefony komórkowe, torby, odzież czy portfele z pieniędzmi i dokumentami, ale także mniej wartościowe przedmioty codziennego użytku, które pacjenci pozostawiali w szpitalnych salach.
- Weryfikując zgromadzony materiał ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn. Pierwszy w ręce policjantów wpadł 44-letni mieszkaniec Łodzi. Według posiadanych informacji, zatrzymany mężczyzna nie działał sam. Jego wspólnikiem okazał się 37-latek bez stałego miejsca zameldowania - mówi st. sierż. Katarzyna Staśkowska, rzecznik prasowy łaskiej policji.
Jak się okazało, złodzieje mają na swoim koncie ponad 30 kradzieży. Działali od czerwca do końca lipca w szpitalach na terenie całego województwa łódzkiego, a także w innych miastach w Polsce.
44-letniemu mieszkańcowi Łodzi grozi kara do 5 lat więzienia,. Jego 37-letni wspólnik popełnił przestępstwo w warunkach tzw. ,,recydywy" , za co grozić mu może kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Decyzją sądu trafił on na 3 miesiące do aresztu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?