Jak wyjaśnia prezes Falck Katarzyna Czajka, by pomóc szpitalowi i powiatowi...
- Wobec informacji na temat kosztów zakupu ambulansów, zarząd oświadcza gotowość pomocy na rzecz Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej oraz jednostek Samorządu Terytorialnego przez dokonanie zakupu wskazanych ambulansów ratunkowych - pisze w komunikacie, jaki nadesłała m.in. do naszej redakcji oraz dyrektora zduńskowolskego szpitala prezes Falck Medycyna sp. z o.o Katarzyna Czajka.
Chodzi o to, że szpital i powiat będą musiały oddać ponad 820 tys. zł unijnej dotacji, jaką dostały na zakup karetek, jeśli 1 kwietnia usługi ratownictwa medycznego przejmie w Zduńskiej Woli prywatna firma. Zgodnie z regulaminem programu " Infrastruktura i Środowisko", karetki mogą być wykorzystywane wyłącznie przez pogotowie. Jeśli szpital nie będzie go miał, pieniądze trzeba będzie oddać. A to oznacza, że szpital albo będzie musiał sprzedać ambulanse, albo wspólnie z powiatem znaleźć pieniądze na zwrot dotacji.
Propozycja firmy Falck wywołała oburzenie starosty zduńskowolskiego Wojciecha Rychlika. - To zakrawa na bezczelność! - grzmi Rychlik. - Przystępując do konkursu nie mieli dosłownie nic, ani ludzi, ani karetek, a teraz występują do dyrektora szpitala, że chętnie kupią karetki!
Starosta liczy, że przyszpitalne pogotowie uda się uratować, a firma Falck 1 kwietnia nie zacznie zamiast niego działalności. Wraz z innymi samorządowcami usłyszał bowiem zapewnienie od minister zdrowia Ewy Kopacz, że dopóki nie zostanie wyczerpana pełna procedura odwoławcza, przysługująca konkursowi na ratownictwo medyczne, firma Falck nie przejmie zadań pogotowia. Starosta i dyrektor szpitala zamierzają przejść całą drogę odwoławczą. Jeśli będzie taka potrzeba, z procesem w Naczelnym Sądzie Administracyjnym włącznie.
Jednak w firmie Falck zapowiadają, że dopóki nie będą mieli takiej decyzji na piśmie, a jeszcze w piątek jej nie było, ich karetki na zduńskowolskich ulicach się pojawią. Na razie w mieście mają jeden ambulans, drugi ma pojawić się w czwartek.
Dla zduńskowolan może to oznaczać zamieszanie. Bo 1 kwietnia pogotowie przyszpitalne działalności nie zamierza zakończyć, a firma Falck chce ją rozpocząć. Na ulicach mogą pojawić się ambulanse obu jednostek.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?