MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wojsko w dwa dni położyło most na rzece. Starosta chce oddać go do użytku 1 września

Joanna Pawłowska
Most to dzieło 2. Pułku Komunikacyjnego w Inowrocławiu
Most to dzieło 2. Pułku Komunikacyjnego w Inowrocławiu Joanna Pawłowska
Skończą się kłopoty mieszkańców gmin Buczek i Sędziejowice, którym 7 czerwca niemal zarwał się most na rzece Końska i musieli korzystać z objazdów przez Łask albo Buczek.

11 żołnierzy 2. Pułku Komunikacyjnego w Inowrocławiu i jeden cywil położyli w czwartek i piątek na wyłączonej z ruchu przeprawie przez rzekę drogowy most składany DMS-65.
– Zwyczajowo wykonujemy tę pracę w trzy godziny, ale w Czestkowie zmieniliśmy podkład i jego położenie zajęło nam więcej czasu - mówił w piątek kierownik budowy mjr Piotr Pytel. – My dajemy siłę roboczą i wykonujemy zlecenie, a powiat finansuje materiały.
Przez most, w którym zarwały się cztery żelbetowe belki, żołnierze przełożyli solidne metalowe przęsła, które wojsko użyczyło powiatowi za darmo. Na nich ułożyli wzdłuż drewniany podkład z podłużnic 16 na 16 cm i poprzecznie 4-centymetrowe deski.
- Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się w tak krótkim czasie i niezbyt dużym nakładem finansowym rozwiązać problem z nieprzejezdnym mostem. Duża w tym zasługa życzliwego nam szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysława Cieniucha - podkreśla starosta łaski Cezary Gabryjączyk.
Jak policzył starosta, na wykonanie tymczasowej przeprawy i jej demontaż pójdzie około 30-40 tys. zł, nie licząc gościny żołnierzy w Zespole Szkół Rolniczych w Sędziejowicach.5 tys. zł na tymczasową przeprawę obiecał dołożyć wójt gminy Sędziejowice Jerzy Kotarski i solidarnie tyle samo wójt gminy Buczek Bronisław Węglewski.
Czy przez wojskowy most można już przejechać? Nie. Teraz drogowcy muszą wykonać podjazdy, bo przecież przeprawa została położona na starym moście, jest więc znacznie powyżej poziomu drogi. Starosta Gabryjączyk liczy, że całość będzie przejezdna 1 września, żeby dzieci mogły dotrzeć do szkoły.
Po 15-tonowym moście będą mogły jeździć nie tylko auta osobowe, ale także busy oraz traktory. Cezary Gabryjączyk zdaje sobie sprawę, że to połowiczne rozwiązanie, dlatego chce ruszyć z odbudową mostu jak najprędzej.
- Zabiegamy u ministra infrastruktury o pieniądze z 10-procentowej rezerwy Skarbu Państwa na odbudowę mostu w 2012 roku. Jak wszystko dobrze pójdzie, to w marcu-kwietniu zaczniemy budować nowy most - zapowiada Gabryjączyk.
Jak szacują fachowcy, budowa mostu przez rzekę Końską będzie kosztować co najmniej 1,5 mln zł. Ministerstwo może ją dofinansować w połowie. Starosta jest dobrej myśli. Przypomina, że w zeszłej kadencji wybudował mosty w Górkach Grabińskich, Zamościu i Marzeninie.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto