Autobusy, jakie kupiło Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Zduńskiej Woli to kilkuletnie Neoplan i Vanhool. Jak wylicza prezes MPK Grzegorz Szmyt jeden ma przejechanych ponad 180 tys. km, drugi blisko 160 tys. km, więc znacznie mniej niż niemal każdy z autobusów obecnie jeżdżących w taborze.
10-metrowy Neoplan kosztował ponad 50,5 tys. zł., 12-metrowy Van Hool natomiast 47,5 tys. zł. Oba autobusy są w bardzo dobrym stanie, mają ładny i estetyczny wystrój i wyściełane fotele.
Zanim nowe nabytki spółki wyjechały na ulice, musiały przejść dokładny przegląd i instalację elektroniki. Do ceny tych pojazdów dodać trzeba jeszcze koszt wyposażenia w wyświetlacze, oprogramowanie i kasowniki. Na wyposażenie Neoplana trzeba było wydać ok. 20 tys. zł. Znacznie mniej kosztowało to w Van Hoole, który miał już odpowiedni sprzęt, tyle, że działąjacy w języku francuskim. Trzeba było więc wszystko przeprogramować i zmienić język na polski, co wyniosło kilka tysięcy złotych.
- Te autobusy zastąpiły dwa ostatnie Jelcze z 1988 roku, najstarsze autobusy jakie mieliśmy w taborze, które nadają się praktycznie na złom - mówi prezes MPK Grzegorz Szmyt.- Od momentu kiedy zostałem prezesem przed trzema laty w maju, kupiliśmy 7 autobusów, także używanych. W planie są kolejne - dodaje.
Obecnie w MPK są 23 autobusy, w tym jeden służy wyłącznie do celów turystycznych, a dwa to autobusy szkolne.
W tym roku w planie jest kupno jeszcze jednego używanego pojazdu. Natomiast dwa nowe spółka chce wziąć w lising.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?