Pijany nauczyciel przyszedł na lekcję w poniedziałek. Woń alkoholu wyczuli od niego piątoklasiści i zaalarmowali dyrekcję szkoły.
- Należało zareagować w ten, a nie inny sposób. W grę wchodzi dobro uczniów - mówi Katarzyna Chwiałkowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 w Zduńskiej Woli.
Wezwano policję. Badanie wykazało, ze 51-latek ma w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Od wtorku nie pracuje już w szkole.
Pijany nauczyciel odpowie za swoje przewinienie nie tylko utrata pracy. - Policja prowadzi postępowanie z artykułu 70 Kodeksu Wykroczeń, który mówi o tym, że kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu lub podobnie działającego środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe, podlega karze aresztu albo grzywny - mówi Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej policji.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?