Wystawa w I Liceum Ogólnokształcącym w Zduńskiej Woli [zdjęcia, wideo]

Ludwik Wicher pochodził z Lipna. Urodził się w 1886 roku w chłopskiej, inteligenckiej rodzinie. Niemal całe życie związany był edukacją. Jego wkład w rozwój Polski po odzyskaniu niepodległości trudno jest przecenić. Nauczał w wielu szkołach. Kiedy trafił do Zduńskiej Woli zaczął pracę w Państwowym Gimnazjum (dzisiejsze I LO). Był dyrektorem tej placówki. To za jego sprawą miasto odkupiło od podupadającego banku budynek znajdujący się obecnie przy ul. Dąbrowskiego 6, gdzie nową siedzibę znalazło ówczesne gimnazjum. Spowodowało to znacznie łatwiejszy dostęp do nauki w tej szkole.

Ludwik Wicher był także dokumentalistą dziejów Zduńskiej Woli. Pisał na ten temat w wydawnictwie zatytułowanym „Stulecie miasta Zduńskiej Woli 1825 – 1925”. Był jednym z tych, którzy w 1925 roku witali odwiedzającego miasto prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego.

Zorganizowane wystawy było możliwe dzięki nawiązaniu współpracy przez Towarzystwo Przyjaciół Zduńskiej Woli i Towarzystwo Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej. Sylwetkę Ludwika Wichera przybliżają nie tylko plansze tworzące ekspozycję w liceum. Można o nim poczytać także w książce zatytułowanej „Ludwik Wicher – nauczyciel, dyrektor, publicysta, więzień Dachau”. Jej współautorem jest ks. Mariusz Budkiewicz z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Zduńskiej Woli. Duchowny, tak jak Ludwik Wicher pochodzi z Lipna.